Wpis z mikrobloga

NIE POLECAM SKLEPU FOTOJOKER! :) W szczeglnosci tego W Galerlii Lodzkiej. Kupilem w sobote aparat z dwoma obiektywami. W domu zalozylem nalesnik okazalo sie, ze nie dziala :D W niedziele galerie zamkniete wiec dzis poszedlem do sklepu.Mila Pani, ktora mnie obslugiwala pamietala, ze kupowalem aparat pyta czy cos jest nie tak. Mowie, ze obiektyw nie dziala i chcialby go wymienic. Tu wkroczyl PAN KIEROWNIK SEBASTIAN, ktorego pierwsza reakcja bylo to, ze wymiana NIE WCHODZI W GRE bo niee wiadomo co ja z tym obiektywem robilem i w oogole to ja moglem go wziac fotografowac wesela a teraz chce ododac. (obiektywem za 500zl XD) Poteem jeszcze naskoczy na mnie, ze palec jest na szkle. Tak bo kupilem obiektywy po to zeby tam paluchy wkladac XD I w ogol co to ma do rzeczy?. Myslalem, ze czasy kiedy sprzedawca od razu przechodzili do ataku minely jakos 10 lat temu. Tak, ze niee polecam tego allegrowicza. Kupilem sobie nowy aparat tylko po to zeby teraz czekac 3 tygdnie bo poszedl do serwisu. Znowu nauczka zeby albo zamowic przez internet albo isc do sklepu typu euroagd bo tam bez gadania wymieniaja wszystko do 30 dni. Fotojoker Galeria Lodzka 1/10 #fotografia #fotojoker #lodz #aparaty
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wojtek656: niestety przy sprzęcie foto to podstawa żeby sprawdzić od razu na miejscu. Chociażby z powodu że ten sam model obiektywu może różnie działać z Twoim body. Albo niby normalnie działać ale mydlić obraz w jakimś zakresie.
  • Odpowiedz
@Zelazko_MPM: Moge sie tylko domysllac, ale jednak nie raz czy dwa oddawalem tam elektronike i nikt mi nie wmawial, ze wzialem aparat za 2500zl z obiektywami zeby robic wesela i go teraz oddac chce :D
  • Odpowiedz
Swoja droga rozbawilo mnie jak ogladal z kazdej strony ten obiektyw. Wsadzal, wyciagal z body. Wsadzal do innego modelu po czym stwierdzil... COS Z OBIEKTYWEM JEST NIE TAK :D
  • Odpowiedz
@erysipelothrix: Nie pracuję już tam 5 lat, ale tak - jeśli towar ma odpowiedni status wyprzedażowy [ilość punktów (kiedyś nawet do 18, obecnie chyba max jest 7) - ostatnie cyfry w kodzie PLU na cenówce) to sprzedawca zarobi z tego więcej. Natomiast jeśli były dwie sztuki tego samego towaru to nie widzę sensu.
  • Odpowiedz
@wojtek656: Robisz aferę o nic, bo sprzedawca ma rację. Otóż sklep nie ma żadnego obowiązku żeby wymienić Ci zakupiony towar. Możesz go oddać na gwarancję czy na niezgodność z umową, ale to wtedy idzie do autoryzowanego serwisu, który sam decyduje o naprawie lub wymianie.

Tak, możesz napisać, że sklep powinien mieć podejście proklienckie i wymienić towar, a potem samemu się bujać z serwisem. Tyle, że jeśli serwis odmówi wymiany, to
  • Odpowiedz
@Niekumaty_: Moim zdaniem wiiekszosc sklepow tak robilo. No chyba, ze mowimy o okresie przed 2010. Moze tez masz racje i dlatego wiekszosc czasu zamawiam cos online? wtedy ma 14dni ii moge oddac towar zawsze. Druga sprawa to mysle, ze gdyby facet powiedziial zee niie mozemy nic zrobic i oddac go musimy na serwis to by nic sie nie wydazylo. Spodziewalem sie tego. Nie lubie jednak jak na dzien dobry ktosi
  • Odpowiedz
Moim zdaniem wiiekszosc sklepow tak robilo.


@wojtek656: tak, dyskonty wielkopowierzchniowe mają taką politykę, ale oni mają taki obrót, że zapewne w umowie producent ma obowiązek odebrać niesprzedany/wymieniony towar. Ale oni nie zamawiają kilku sztuk tylko kilka tysięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

prostackie podejscie. no bez jaj nie spootkalme siee z czyms takim dawno


@wojtek656: Fakt, gościu pajacował, ale może myślał, że chcesz go wydymać.
  • Odpowiedz