Wpis z mikrobloga

@M_longer: te śruby są bardzo dobre i solidne, i bardzo cięzko byłoby je wyrwać (w sensie "wyciągnąć") z kartongipsu. W pionie - podejrzewam że byś sam na to wlazł, i "w dół nie poleci".

Niestety twoja konstrukcja będzie działała na nie nie tylko na wyciąganie, ale też na "gięcie na boki" - a odległość drapaka od ściany działa sporym ramieniem (przekładnią) na niewielką grubość płyty kartongipsowej. Radziłbym pod te blaszane uchwyty
O ile śruby to od razu nie wyrwie, to będzie ją krzywić i luzować w kartongipsie aż z czasem z tyłu płyty (gdzie śruba "rozłożyła się" po wrkęceniu) rozwali karton i wysypie gips robiąc wielki krater...


@hrumque: Mam podobne przemyślenia, zastanawiam się nad skróceniem ramion.