Wpis z mikrobloga

Mam 31 lat, jestem szefem kuchni jednej z najbardziej znanych restauracji w krakowie, zarabiam 5k a i tak ciężko mi się utrzymać w tym mieście pomimo że zarabiam najwięcej z całej firmy.

Oto moje koszta:
-Wynajem mieszkania: 1.7k
-Rachunki: 0.4k
-Samochód(naprawy, ubezpieczenie, paliwo, opłaty): 0.7k
-Zakupy(chemia, ubrania, jedzenie duperele) - 1k
-Rozrywki (wyjścia na miasto, hbo, kino, podróże) - 0.8k
-Ortodonta - 0.2k

W sumie wychodzi 4.8K wydatków przy pensji 5k. To daje #!$%@? 200 zł oszczędności za miesiąc #!$%@?, często w weekendy.

Ja się pytam JAK #!$%@?? Jak człowiek taki jak ja ma myśleć o czymś więcej, tzn o kupnie mieszkania i założeniu rodziny?
Wszystkie laski szukają chłopa z własnym mieszkaniem a moja zdolność kredytowa wynosi 400k gdzie mieszkania jakiekolwiek sensowne w Krakowie nie na jakiś zadupiach typu złocień, huta albo kliny chodzą po minimum 500k. Już nie mówiąć o tym że nie mam 100k oszczędności na wkład własny bo nie zawsze zarabiałem tak dużo jak teraz...

Jak dla mnie to mamy teraz wielką zmowę cenową na rynku nieruchomości, przecież to jest patologia żeby 20 lat mojej pracy było warte tyle co kawełek dziury w betonowym bloku...

  • 49
@KatpissNeverclean: no nie wiem #!$%@? paliwo miesiecznie to pewnie wyjdzie z 2 pelne baki to jest juz ponad 400 zl no chyba ze nie jezdzi prawie w ogole. ubezpieczenie roczne zaleznie od fury moze byc i 1k za samo oc to miesiecznie daje kolejne 80 zl. Opony, przeglad techniczny co roku. jakies niespodziewane usterki. 700 zl to jest taka norma no ale widac ze nie masz auta ( ͡° ͜
@KatpissNeverclean: paliwo+naprawy.. jak sie ma pecha to mozna. Liczac srednio nawet naprawe jedna na rok większą typu 1500 zl to sobie podziel i masz srednio 100-150 miesiecznie plus paliwo (optymistycznie 7/100, powiedzmy 30km dziennie *20 dni daje 55-60 litrow czyli normalnie bylo 300 zl,zalozmy i juz jest 450 na luzie. Ubezpieczenie rocznie powiedzmy 700-900 wiec to daje znow kilkadziesiat zloty/miesiac. Pyk. Robi sie 500-550. A to tylko przy jednej większej naprawie
@Scaab: Zacytuję klasyka - "zmień pracę, weź kredyt"... Aa tak serio... to sprzedaj gruza lub kup coś co ciągnie mniej niż 700zł mc - to daje 8400 rocznie kosztów - . Zmień mieszkanie na tańsze - chodz do ortodonty co 2 miechy :D (serio) rozrywki ogranicz do minimum.

Powinno to wyglądać tak:

-Wynajem mieszkania na pól z fajną dupkooom: 0,8k
-Rachunki: 0.3k
-Samochód(naprawy, ubezpieczenie, paliwo, opłaty, LPG): 0.4k
-Zakupy(chemia, ubrania, jedzenie