Wpis z mikrobloga

#niepopularnaopinia #tinder #randkujzwykopem

Nie rozumiem popularnego na wykopie negatywnego poglądu na temat kobiet posiadających już dzieci i szukających partnera. Oczywiście kobiety ukrywające ten fakt na początku robią źle, mogą tracić czyiś czas i nie bronię ich. Ale jest np. laska co w opisie powie że ma dziecko czy dwa i szuka partnera. Cow tym złego w sumie?

Różne rzeczy się ludziom przytrafiają i ktoś mógł np. stracić męża na skutek choroby czy wypadku. Ale niech już będzie że to mniejszość, a większość po prostu się rozstała. To coś takiego okropnie obrzydliwego rozstać się z mężem? Wy podejmujecie same dobre decyzje w życiu i nigdy sie z nich nie wycofujecie? Serio nie rozumiem tego.

Pytam się - co ma waszym zdaniem taka kobieta zrobić ze swoim życiem? Nie pytam o argumentum ad passatum w stylu "trzeba było x". Ja pytam o przyszłość, nie o przeszłość. I to nie jest bait ani próba wywołania gównoburzy tylko serio chciałbym podyskutować.Może sam zmienię zdanie co do nich.
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Doomer wiesz co? Skończ swoje projekcje xddd

Oczywiście wiesz że nie mam preferencji xdd #!$%@? jesteś lepszy niż Rutkowski xdddd

I czytaj i pisz że zrozumieniem bo chyba Ci nie idzie xddd

Wyjdź do ludzi może co? Xdddd
  • Odpowiedz
To coś takiego okropnie obrzydliwego rozstać się z mężem? Wy podejmujecie same dobre decyzje w życiu i nigdy sie z nich nie wycofujecie? Serio nie rozumiem tego.

Pytam się - co ma waszym zdaniem taka kobieta zrobić ze swoim życiem?


@zielonzielon: nie wiem i gówno mnie to obchodzi. Widzisz, wszyscy popełniamy w życiu błędy, ale czasami te błędy rzutują na całe nasze życie. Jak skoczysz na główkę do płytkiej wody,
  • Odpowiedz
@zielonzielon: Nie chodzi o wdowy w tym przypadku, te zwykle jednak tego nie ukrywają. Oprócz argumentu, że babka dokonała złych wyborów jest jeszcze inny: to nigdy nie będzie twoje dziecko. Może być tak, że się przywiążesz do dzieciaka, ale związek się rozpadnie - to nie jest twoje dziecko, nie masz żadnego prawa się z nim widywać. Oprócz tego przy podejmowaniu decyzji dot. tego dziecka ona zawsze może użyć tego argumentu
  • Odpowiedz
a Wy robicie jakieś filozofię XDddd


@KakaowyTaboret: ta filozofia nazywa się odpowiedzialność za siebie, polecam czasem spróbować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak zrobię dziecko stukniętej karynie to nie będe winił nikogo innego jak siebie, że myślałem mała głowa a nie dużą. Moi rodzice, przyjaciele też powiedzą, że jestem jebnięty, że bez zabezpieczenia z taką babą byłem. I jeszcze dodadzą, że sam jestem winien swojego nieszczęścia, bo
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan:

"Według wielu komentarzy i filmów, które się tu przewijają samotna matka, której partner żyje oznacza, że jest głupia lub nieodpowiedzialna, iż zdecydowała się na dziecko z tragicznym facetem (czyli takich badboyow preferuje) lub sama jest świrnięta lub z problemami osobistymi i nikt z nią dłużej nie wytrzymuje."

Życie to splot różnych decyzji, przypadku, genów, miejsca w którym się urodziłeś, otoczenia w którym przebywałeś itd. Kobieta mogła być "głupia" i
  • Odpowiedz
@PanKracy582:

Nic wg normalnych ludzi, wg tfuu wykopków to jest skandal i niedopuszczalne i ogólnie powinna polecieć w kosmos i nie wracać. Nie czytaj za dużo tych wysrywów tylko patrz co się dzieje za oknem bo tutaj sobie mózg zatrujesz ¯_(ツ)_/¯


100% racji.

@zielonzielon Trzeba dodać, że debile powtarzają tu jak mantrę, że dzieciata to najgorsze co może być. Nie podyskutujesz z takimi, zapomnij. Mózgi zepsute frustracją i pornografią
  • Odpowiedz
@domsky: ALe pod tym wpisem wywiązuje się w sumie niezła dyskusja i całkiem wyważona. To chyba owoc mojego konsekwentnego, długiego procesu dodawania przegrywów na czarną listę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przecież to jest patologiczna sytuacja że np. ktoś dodaje zdjęcie z opisem z tindera i tam jest coś w stylu "mama wspaniałego kacperka" a w komentarzach rozpoczyna sie safari jak w Kenii w środku sezonu. Czasami
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan i właśnie jest tak jak napisałeś, że ludzie tak twierdzą, ale nie jest to prawda. Może dlatego, że jestem stary i już po prostu znam parę samotnych mam (lub niegdyś samotnych) i tam akurat w każdym przypadku wszystko było ok przed dzieckiem, popsuło się po narodzinach dziecka i została podjęta decyzja o rozstaniu.
  • Odpowiedz
@zielonzielon: wiesz to jest bardziej reakcja na wmawianie facetom kilku rzeczy:

1) co już poruszyłem - że to nei jest wina kobiety, że jest samotną matką
2) że nie ma w tym nic złego (dzieci wychowywane bez ojców rozwijają się znacznie gorzej)
3) że wychowywanie cudzych dzieci to bohaterstwo - pomijając fakt jak bardzo to nienaturalne, to żaden facet nie powiedziął nigdy "super dziewczyna, byłaby jeszcze fajniejsza jakby miała już dzieci" - tacy faceci to nie bohaterowie tylko faceci co nie potrafili znaleźć partnerki bez dzieci i dorabiają sobie ideologię do swojego związku
4) że samotne matki to proza życia, zwykły pech, niedopatrzenie (podobny punkt do punktu nr 1) - kiedy w rzeczywistości to temat tabu czyli dwojaka seksualność kobiet - inni faceci są atrakcyjni jeżeli chodzi o seks i reprodukcje (facet który ma dobre geny tzn potrafi rozwalić łeb drugiemu facetowi), a inni faceci są atrakcyjni jako partnerzy życiowi/ojcowie (faceci, którzy sa opiekuńczy i troskliwi tzn. on nikogo by nie skrzywdził). Oczywiście tradycyjnei kobiety chciałyby obu tych facetów w jednym, ale łatwiej jest z jednym mieć dzieci a z drugim się hajtnąć. I wielu facetów pluje na takie zachowanie bo czują się oszukani, bo żadna z nich nie powie mu, że ojciec tych dzieci dawał jej nieziemskie orgazmy, a z nim jest bo jest miły i dobrze
  • Odpowiedz
@zielonzielon rozumiem ideę posta,ja bym się nie związał bo sam nie chce mieć dzieci więc preferuję związek 1+1 a nie 1+2. Ale niech ludzie po prostu sobie żyją tak żeby byli szczęśliwi
  • Odpowiedz
@JimNH777: Jakby się zastanowić może problemem jest percepcja bycia samotną matką w społeczeństwie i robienie z tego bohaterstwa. Jest to na pewno do jakiegoś stopnia bohaterstwo kiedy taka kobieta rzeczywiście daje radę wychować tego dzieciaka porządnie, ale jednocześnie trzeba pamiętać, że w 90% to jej zachowanie i jej decyzje doprowadziły do samotnego macierzyństwa. Powinno się to więc wyrównywać - rzeczywiście zgadzamy się z tym, że taka sytuacja wymaga dużo wysiłku
  • Odpowiedz
@zielonzielon: wydaje mi się, że największy #!$%@? jest własnie za gigahipokryzję. Ja tam kobiet nie winię bo sam słyszałem "ale wtedy była przecież młoda i głupia" i one w to naprawdę wierzą, dziewczyna 20 lat i ta sama dziewczyna 30 lat albo po urodzeniu dziecka to są zupełnie inne osoby. Ja to widziałem an własne oczy a i tak nie ogarniam. Ale naturalnie ma to sens. Zupełnie inaczej patrzy się
  • Odpowiedz
Sam kiedyś słyszałem od jednej kobiety: to jest Anon, mój mąż, ale on nie jest ojcem Brajana (Brajan stał obok). No ok, biologicznie nie jest, ale najwyraźniej też w żadnej innej formie. Smutłem wtedy.


@Nemrod: Skoro o tym mówi to znaczy, że każdy z tej trójki ma to przepracowane.
Jak dzieciak jest mały nierozumny to jeszcze można mu wcisnąć że nowy partner matki to jego ojciec, ale jak dziecko ma
  • Odpowiedz