Wpis z mikrobloga

mandatów raczej.nie stawiamy. W teorii.jest to możliwe,.w praktyce mało.kto pobiera bloczki mandatowe


@TP-w-trzeciej-klasie: jak zlapiecie kogos na goracym uczynku jak wywala smieci do lasu to tez nie? Jesli nie, to powinniscie.

A tak z ciekawosci:
1. czy macie jakis rynek zbytu lesniczowek, by osoba prywatna mogla nieuzywana juz kupic? Pytam, bo to chyba jedyna teoretyczna mozliwosc w tym kraju aby miec samotny dom w srodku lasu.
2. czy zdarzaja sie kobiety
  • Odpowiedz
@czysta: Z zarobkami czesto nie jest tak fajnie jak się wydaje, grożą redukcje teraz. Zamiast excela masz gowno o nazwie System informatyczny lasów państwowych, ktory był pisany w latach 90 i nie mozna używać w nim myszy, steruje sie tylko klawiaturą xD. Stres jest, jak w kazdej pracy gdzie masz jakas odpowiedzialność, ale fakt wydaje sie byc to spokojniejsze niz praca w korpo, a w nadleśnictwach pracuje zazwyczaj około 50-60 pracowników
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich
Nie, stawiam wezwania do.strazy leśnej. W lesie.nie ma.swiadkow, jestem sam, nie mam.kamery. ten któremu wypisze.mandat może naopowiadac bajek.o wymuszeniu, szantażu.czy czymkolwiek.innym
Będąc w lesie.nie.mam.ze sobą nawet portfela. Tylko dowód, prawo.jazdy i legitymację służbową.

1. Trzeba przeglądać BIPy nadleśnictw. Zdarza się sprzedaż pustostanów. Leśniczówek raczej nie.

2. Jasne. Coraz więcej.

3. Gmachy dyrekcji, budynki nadleśnictw to zwykle korpo,.gdzie pracuje masa biurokratów i urzędników. Leśniczy ma kancelarie.lesnictwa w leśniczówce, podleśniczy pracuje prawie.wylacznie w
  • Odpowiedz
@czysta: dziwisz się ile ton papieru jest do wypełnienia każdego miesiąca, każda zrywka to spisywanie, liczenie, czasem z biura nie ma czasu wyjść, sama papierologia lasu w tym niewiele chyba że jesteś drwalem. Ale powodzenia
  • Odpowiedz
@czysta z tym dużo hajsu nie przesadzaj teraz lasy pilnują grosza, parę lat wstecz robili czystki na czym się dało ciąć koszty to cieli. Wiadomo to nie januszex tylko poważna "firma" jeżeli taki masz cel w życiu to śmiało ale droga żeby zostać leśnikiem w terenie też łatwa nie jest qumplu, ale powodzenia !
  • Odpowiedz
@czysta: Po pierwsze - bez znajomości będziesz tym tzw. "stachem" czy jak kto woli "CPU 0", czyli robolem od #!$%@?, który byłby za wszystko odpowiedzialny.

Ze znajomościami byłoby tak jak mówisz - leśniczówka, kufajka, jazda uazem po lesie i walenie wódy z innymi leśnikami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak to z resztą jest w państwowych firmach - jak masz kontakty, to będziesz miał stanowisko nawet starszego naczelnika,
  • Odpowiedz
@VintageMan Dokładnie, ojciec jest leśniczym od 20 lat a w LP pracuje już 35. Jego praca polega w skrócie na wyrabianiu planów pozyskania drewna, jego sprzedaży oraz wydawania do odbiorcy. Także na szeroko pojętej hodowli lasu oraz przygotowywaniu planów na kolejne lata. Wszystko to jest przeplatane niekończącymi się kontrolami każdego aspektu jego pracy oraz użeraniem się ludźmi z okolicznych wsi, którzy chcą mieć możliwość zakupu drewna lub wyrobienia tzw. gałęzi - czyli
  • Odpowiedz