Wpis z mikrobloga

#protest
To juz kokejna rzecz ktora przewidzialem ze 2 miesiace temu i zostalem nazwany foliarzem i oszołomem.

Kolejny wpis jak padnie pierwszy trup na manifestacjach

A jak juz Pis doprowadzi do wojny domowej to nie napisze a nie mowilem, bo bede zajęty wspieraniem antyrządowej opozycji.

Bedzie coraz gorzej z dnia na dzień, pis wladzy nie odda bez walki, i po tym co widac teraz juz nie jestem w 99% przekonany a 100.
  • 15
  • Odpowiedz
  • 1
@WilecSrylec niestety, zgadzam sie z toba w pełni. Wydaje nam sie to tak bardzo nieprawdopodobne, ale spojrzmy na to co sie dzieje dzisiaj, i czy ktokolwiek by uwierzył rok temu, że to jest mozliwe w EU, w centrum Europy...
  • Odpowiedz
@Shaggy_dg: W zasadzie jak były protesty we Francji to też nikt nie wierzył, że w cywilizowanym kraju mogą dziać się takie sceny. Jeśli ma być realna zmiana to tylko to może do niej doprowadzić. Ciekawe jak to wszystko się potoczy
  • Odpowiedz
@Shaggy_dg: Większość czyli kto? Niepiśmienni chłopi? Nie wiem, czy wiesz, ale siły zbrojne przygotowywały się do wojny już od marca 1939 r., poza tym, zakładając, że wiesz czym jest wojna, mógłbyś wskazać kto, z kim i jakimi siłami będzie walczyć?
  • Odpowiedz
  • 0
@HarvestRain rząd z protestującymi. Pytanie brzmi kto po czyjej stanie stronie. Ten scenariusz, przy obecnej bardzo agresywnej polityce rządu, jest conajmniej realny. To nie sa normalni ludzie. Ja tylko mowie co widze.
Nawet Wałęsa o tym wspominał juz lata temu( wtedy sądzilem że to wariactwo, jak wiekszosc jego wypocin)

A w 39 wielu politykow i dziennikarzy np tak uwazało. Watpie zeby byli niepiśmienni. (Powinienem nadmienic ze na poczatku, w sierpniu juz nawet
  • Odpowiedz
@Shaggy_dg: Piszesz o wojnie domowej, a masz na myśli protesty xD Nie wiele jak widać rozumiesz, nawet w PRL oddanie władzy przebiegło w miarę spokojnie, pomimo znacznie większego zdeterminowania rządzących i stopnia stosowania przez nich przemocy. Póki co wybory nie były fałszowane, poczekamy na następne, ale wątpię, by mogło to mieć miejsce, więc droga do odsunięcia PiSu od władzy raczej pozostanie otwarta.
  • Odpowiedz
  • 0
@HarvestRain cycu jeden... protesty przerodza sie w wojne domową jak padna pierwsze trupy.
Protesty sie wzmogą, policje zastąpi wojsko i stajemy w sytuacji gdzie albo wojsko stanie po stronie protestujacych i mamy sprawe szybko zalatwioną, albo pozostanie pod kontrola rządu czesciowo lub w całości.

Wszystkie wojny domowe na ktoryms etapie przechodzily etap protestow.

Sadzilem ze policja sprzeciwi sie rozkazą w stylu aresztowań bezbronnych protestantow pokojowych i ludzi z immunitetem. Nie zrobili tego.
  • Odpowiedz
@Shaggy_dg: Nawet jeżeli wojsko miało by wystąpić przeciw narodowi (co jest nierealne), to była by to jedynie pacyfikacja, a nie początek wojny, chyba że ktoś wpadłby na pomysł przyjęcia taktyki na palestyńskie dziecko i rzucał kamieniami do czołgów, choć i tak długo by nie powojował. Co do policji, to nigdy nie oczekuj, że się sprzeciwią władzy, oni są tak dobierani, by się nie sprzeciwili, w zasadzie to sebixy w mundurach i
  • Odpowiedz
  • 0
@Kaker jeszcze przebiją prl.
A wojny nie bylo bo wladza nie wiedziala ze przegra wiec bronili wlasnych tylkow, wiedzieli ze jak beda walczyc i przegraja to zginą.

Pisowcy to fanatycy. Nie poddadzą sie
  • Odpowiedz
  • 0
@HarvestRain mhm. Pytanie brzmi kiedy krwawe protesty zmieniaja sie w wojne domowa?

Btw tez watpie że wojsko stanie przeciw ludziom, choc pisowcy juz wojskowym słodzą, wiec czegos sie boją.
  • Odpowiedz