Wpis z mikrobloga

Pomyślałem, że skoro #adolfhitlerbylprawakiem i nie jest to trudno ustalić, warto zrobić z tego tag tematyczno-historyczny i wrzucać więcej Hitlerów xd. Wyobrażam to sobie podobnie do mojego wczorajszego wpisu , czyli mało znana (w tym na prawicy) fotografia (może być i cytat lub jakieś badanie) opatrzona niedługim i zwięzłym komentarzem, o podanym, a co ważniejsze, wiarygodnym źródle. Sama #bekazprawakow to chyba za mało.

Dziś coś z zupełnie innej beczki. Otóż wbrew temu, co twierdzą obrońcy dogmatu o niepokalanym poczęciu prawicy, Adolf Hitler był prawakiem już przed wojną, a nie po jej zakończeniu oraz w wyniku propagandy stalinowskiej, mającej rzekomo przypinać mu łatkę faszysty, gdy III Rzesza dokonała inwazji na ZSRR w czerwcu 1941 r. „Ilustrowany Kurier Codzienny”, czyli największy dziennik II RP w wydaniu z 1 lutego 1933 r. tymi słowami analizuje sytuację polityczną nad Renem:

W ten sposób doszedł do skutku gabinet Hitlera, który ma charakter wprawdzie skrajnie prawicowy, reakcyjny i antysocjalny, ale nie mniej z samej konstrukcji swojej jest >>gabinetem parlamentarnym<<, i formalnie odpowiadającym wymogom konstytucji weimarskiej.


Na zdjęciu zrzut z tego wydania i zdjęcie 3 przedstawicieli pierwszego gabinetu nowego kanclerza. Od lewej kolejno minister gospodarki, były przemysłowiec i potentat medialny Alfred Hugenberg, minister Reichwsehry generał Werner von Blomberg oraz minister pracy Franz Seldte, dziś kompletnie zapomniany drobny przedsiębiorca z branży chemicznej należący do narodowo-liberalnej partii DVP o programie zbliżonym do Narodowej Demokracji. Magnat finansowy, zawodowy żołnierz oraz drobnomieszczański endek – lewica na pewno jeszcze przećwiczy ten manewr wielokrotnie. Źródło.

#4konserwy #historia #ciekawostki #neuropa #iiirzesza
shadowboxer - Pomyślałem, że skoro #adolfhitlerbylprawakiem i nie jest to trudno usta...

źródło: comment_15893922641gth0EmhrprwroMHQyRLLI.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak, i dlatego ustrój który zaprowadził nazywa się "narodowym socjalizmem". XD


@zakowskijan72: To chyba będzie także tag na tego rodzaju opinie, nie krępuj się, kolekcjonuję je prawie wszystkie, aczkolwiek ta jest tylko głupia i oklepana, do wypowiedzi, że Adolf Hitler był lewakiem, gdyż zorganizował paraolimpiadę bardzo jej daleko. Try harder pls.
  • Odpowiedz
2020, a ludzie nadal myślą jednowymiarowo i przerzucają się Hitlerem xD


@HarvestRain: Hm, nie sądzę, bym myślał jednowymiarowo, gdyż zdaję sobie sprawę, że są ruchy naprawdę synkretyczne, będące mieszaniną wpływów różnych ideologii. Trochę z lewicy czerpali faszyści włoscy, trochę z prawicy wziął Pol Pot, wiele od wielu biorą libertarianie, ale w tym przypadku nie ma sensu rozmywać i relatywizować ani podpinać pruskiego nacjonalizmu gdzieś, gdzie nie był, pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@shadowboxer: Propagandyści prawicy lubią przemilczać albo w ogóle o tym nie wiedzą, że jednym z filarów polpotyzmu był khmerski rasizm/nacjonalizm skierowany wobec Wietnamczyków, o natężeniu podobnym do nienawiści nazistów do "podludzi".
  • Odpowiedz
@shadowboxer: Pisząc to, najlepiej by było, gdybyś od razu (a nie w odpowiedzi na odpowiedzi innych xD) zaznaczył, że w przypadku reżimu nazistowskiego nazwa "narodowy socjalizm" była myląca. Nazizm nie był narodowy ani nacjonalistyczny, tylko rasistowski. I nie był socjalizmem, tylko raczej etatyzmem połączonym z militaryzmem. To, że Hitler nazwał coś socjalizmem, nie oznacza, że nim było.
Owszem, NSDAP zaczynała jako partia, którą można by nazwać "narodowo-socjalistyczną", jako kontynuatorkę DAP
  • Odpowiedz
@Trojden: Ależ ja doskonale znam rodowód intelektualny nazizmu, tłumaczyłem wielokrotnie, że terminy takie jak „narodowy socjalizm” czy „III Rzesza” są pojęciami wymyślonymi przez myślicieli konserwatywnych, czyli Oswalda Spenglera i Arthura Moellera van den Brucka. Jednak prawica jest kompletnie immunizowana na własne zbrodnie, więc kiedy dasz cytat:

Badacze nazwę doktryny przypisują konserwatywnemu myślicielowi Oswaldowi Spenglerowi, który w eseju Duch pruski a socjalizm (1919)[12] przedstawił własną koncepcję terminu socjalizm, odmienną od powszechnie z nim kojarzonym socjalizmem naukowym lewicy rewolucyjnej[13]. Perspektywa Spenglera przedstawiała wielowiekowe zmagania Niemiec o korzystną pozycję wśród innych narodów i walkę o dominację nad nimi mającą charakter narodowej rewolucji[14]. Tak pojęty socjalizm narodu niemieckiego przeciwstawiono parlamentaryzmowi brytyjskiemu, określonemu jako nieskuteczny, a także marksizmowi, który uznano za czynnik konfliktujący elity konserwatywne oraz zwykłych pracowników.


#, to wiadomo, że będzie ten wysryw, jaki wrzucił @zakowskijan, bądźmy realistami xD. O rasizmie i hrabim de Gobineau też mógłbym długo, ale na koniec dostanę odpowiedź, że prawica to wolny rynek, prawa jednostki, niskie podatki oraz niskie podatki. Od niedawna także, jak
  • Odpowiedz
@shadowboxer: Poza tym, nie bez znaczenia jest fakt, że na początku po dojściu do władzy NSDAP weszła w koalicję (jak się później okazało, nieudaną) z DNVP - Niemiecką Narodową Partią Ludową, która była partią narodowo-konserwatywną i monarchistyczną. Gdyby NSDAP faktycznie była partią lewicową, to nie weszłaby z nią w koalicję. NSDAP praktycznie od początku za głównych wrogów uznała komunistów, a za wrogów numer dwa - socjaldemokratów. KPD była pierwszą partią
  • Odpowiedz
@shadowboxer: Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem: choć przychylam się do stwierdzenia, że nazizm był skrajnie prawicową ideologią, a NSDAP była partią skrajnie prawicową, to jednak Hitlera nie uważam za prawicowca. Dlaczego? Dlatego, że w praktyce, ideologia mało go obchodziła - mimo że w NSDAP nie brakowało teoretyków i ideologów (np. Alfreda Rosenberga). Polityczne podziały i klasyfikacje mało go obchodziły. Zauważ, że NSDAP nie była partią, która by coś postanawiała i ustalała
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@shadowboxer: A możesz napisać coś o stosunku endecji czy szerzej polskiej prawicy do Hitlera? Wiem, że ONRowcy byli wniebowzięci, Dmowski chyba też (z tego co pamiętam) wyraził się pochlebnie o Adolfie (o Mussolinim zresztą też).
  • Odpowiedz
Franco, a nie republikanów. Gdyby NSDAP była lewicowa, to poparłaby republikanów, prawda


@Trojden: Nie zapominajmy, że gen. Franco był lewakiem!!! Aż do 1959 rządzona przezeń Hiszpania oparta była o scentralizowane instytucje odpowiadające za poszczególne sektory gospodarki, bez udziału wolnego rynku, z silnymi wpływami syndykalistycznymi, natomiast reformy gospodarcze wprowadzono de facto wbrew generałowi, wykorzystując jego ekonomiczną ignorancję. Nadto w konflikcie USA-ZSRR o wpływy na Kubie Franco przychylnie traktował dążenia Fidela Castro. Lewak pełną gębą! Prawica NIE ISTNIAŁA NIGDY, dopiero Korwin, Braun i Bosak zmaterializowali z astralnych fluidów amalgamat kanonicznej prawicowości.
@shadowboxer: Że też Ci się chce chłopie tłumaczyć takie aksjomaty, no ale quasikonserwatywni rewolucjoniści pojęciowi od korwinów i braunów i tak dotrwają zwykle do terminu "socjalizm", który dyskusję zakończy.

ustrój który zaprowadził nazywa
  • Odpowiedz
Wyparcie. Typowa przypadłość lewizny.


@zakowskijan72: Koleś, nie jesteś w stanie samodzielnie skonstruować zdania wielokrotnie złożonego tylko jakieś równoważniki, powtarzasz slogany, bez własnej próby rozwinięcia jakiejkolwiel myśli, a na odpowiedź - w miarę rzeczową kol. @shadowboxer - reagujesz kalumniami. Wspaniały interlokutor z ciebie XD
  • Odpowiedz
Gdyby NSDAP faktycznie była partią lewicową, to nie weszłaby z nią w koalicję. NSDAP praktycznie od początku za głównych wrogów uznała komunistów, a za wrogów numer dwa - socjaldemokratów. KPD była pierwszą partią zdelegalizowaną przez nazistów. I to komunistów naziści oskarżyli o podpalenie Reichstagu.


@Trojden: Domyślam się, że masz wiedzę na ten temat i piszesz do rzeczy, ale powyższe "argumenty" są miałkie.
  • Odpowiedz
@inozytol: Nazizm zakładał silną rolę władzy wykonawczej (ściślej: kanclerza nazwanego Führerem) i maksymalnie ograniczał rolę parlamentu, był militarystyczny i nawiązywał do sloganu z czasów cesarstwa "Kinder, Küche, Kirche" (Hitler twierdził, że dla niemieckiej kobiety "światem jest jej mąż, jej rodzina, jej dzieci i jej dom"), co było wyraźnym przejawem antyfeminizmu. I miał silną potrzebę legitymizowania się w oparciu o przeszłość, historię i wszechniemiecką potęgę. A to prawicowe cechy, prawda? Odwoływanie
  • Odpowiedz
@Trojden:

Chyba nie wyraziłem się przejrzyście.

Nie kłócę się z całością wypowiedzi. To, co zaznaczyłem jest według mnie kiepskim argumentem.
Dlaczego? Zawiązywane sojusze NIE muszą świadczyć o niczym, zwinni politycy mogą dziś zgadzać się z jednymi, a jutro ich przeklinać i kochać oponentów
  • Odpowiedz
@inozytol: Koalicja partii z przeciwległych biegunów ideologicznych byłoby do pomyślenia w XXI wieku - temu nie przeczę. Jednak 1932, 1933 rok to co innego. W tamtych czasach nie do zrealizowania byłaby np. koalicja piłsudczyków z Obozem Wielkiej Polski lub ONR-em. A także koalicja partii lewicowej z DNVP.

Poza tym, przecież sam zaznaczyłem, że nie uważam Hitlera ani za prawicowca, ani za lewicowca. Podkreśliłem, że Hitler był pragmatykiem, choć sama ideologia
  • Odpowiedz
Że też Ci się chce chłopie tłumaczyć takie aksjomaty, no ale quasikonserwatywni rewolucjoniści pojęciowi od korwinów i braunów i tak dotrwają zwykle do terminu "socjalizm", który dyskusję zakończy.


@tigletpilesarus: To już kolejny raz, kiedy ktoś sugeruje mi lub pyta mnie czemu rozmawiam z ludźmi nie do końca zasługującymi na rzeczowe podejście. Odpowiem zatem tak jak zawsze, ale może tym razem publicznie.

Nie dyskutuję tak naprawdę po to, aby przekonać kogokolwiek
  • Odpowiedz