Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +177
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Wontensso +10
Kurła od 3 miesięcy próbuje sprzedać działkę budowlaną 20 arów w lubuskim w okolicach gorzowa wlkp. Za dobrą cenę. Na prawdę fajna, przy lesie. Na wsi. Co jest nikt nie chce się budować? 10k odsłon na otodom i 1 telefon
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
https://www.youtube.com/channel/UCRc6PEi7OdujD9mC1_DnHsg/videos
Wbrew pozorom jest to zjawisko jedyne w swoim rodzaju.
Tak powierzchownie - jakiś tam vlog ateistyczny, a tak dokładniej to gimboateistyczno-überpoważny ( ͡° ͜ʖ ͡°), pan Bokłażec mógłby pokrótce być zakwalifikowany jako polski jeździec nowego ateizmu - mówi o rozdziale Kościoła od państwa, szkodliwości religii zorganizowanej, itd.
Mówi zresztą o tym nie od dziś, bo to autor bodaj najstarszego ateistycznego bloga w Polsce, który niektórzy pewnie jeszcze pamiętają z lat dwutysięcznych pod inną domeną - https://ateizm.boklazec.net/
Nie wiem, czym zajmuje się zawodowo Bokłażec (hobbystycznie (?) - muzyką), ale z tego co pamiętam ma wykształcenie filozoficzne, co zresztą bardzo pozytywnie koreluje z jasnością myśli, pojawiają się w jego twórczości ciekawe spostrzeżenia i odwołania. Ot, np taka uwaga z notki z 2003:
( https://ateista.boklazec.net/2003/08/30/umysl-z-filtrem/ )
No ale - jak już napisałem - nie po to go oglądam, żeby dać się przekonywać o szkodliwości religii, bo to temat, który zwykle pojawia się w pewnym momencie w drodze człowieka, a potem - kiedy takie czy inne poglądy się już skrystalizują - nie jest interesujący.
Dlaczego zatem warto moim zdaniem śledzić Bokłażca?
Bo robi bardzo dobry research i robotę analityczną, jeśli kogoś interesują tego typu rejony (to w pewnym sensie takie bieżące tl;dr na linii państwo-kościół) i wynajduje bardzo fajne smaczki. W dodatku jego produkcje są krótkie i treściwe. W zalinkowanym niżej odcinku odnosi się na przykład do akcji środowisk typu PCh24, które od tygodni nawołują do zwiększenia limitów w kościołach porównując się przy tym do przykładu sklepów, które to jakoby mają lżejsze restrykcje (to fake news, bo limity są takie same jak w handlu, a do tego wcześniej nastąpiło poluzowanie, ale kto by się tam przejmował).
No a przede wszystkim - sama forma jest bardzo swoista i dostarcza mi sporo radości, trudno mi nie myśleć o panu Bokłażcu z sympatią, dla mnie to - jak ktoś go żartobliwie określił - taki brain wojak ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#ateizm #gimboateizm #bekazkatoli #polskiyoutube #neuropa
@eoneon: meh, czym to się właściwie różni od wszystkich innych internetowych ateistów i typowej dla nich twórczości operującej na siatce pojęciowej prezentującej ludzi z innymi poglądami jako ogłupionych i ślepych na wiedzę?
Pamiętam ten blogasek z licbazy, przyczynił się on do mojej gimboateizacji. Pamiętam też, że był on naonczas czymś obrazoburczym. Normalnie internauci się oburzali, że ktoś śmie kwestionować istnienie bozi; degenerat jakiś. Klimat intelektualny przez te kilkanaście lat zmienił się niewyobrażalnie.
@Croce: Mając m. in. Ciebie na uwadze ( ͡° ͜ʖ ͡°) już na początku otwarcie napisałem, że to gimboateizm-nowy ateizm w nietypowej formie. A pod koniec, że cenię Bokłażca za zbieranie faktów, spójną i klarowną formę,
@eoneon: być może, ale ja o czym innym — „błąd” konfirmacji jest naturalny dla każdej grupy światopoglądowej, nie zagłębiający się poza powierzchnię research jest i u ateistów, a odbieranie tego że ktoś zapytał o opinię nt. Pięciu Dróg (pomijając, że zarówno po Humie jak i po Kancie dyskusje o nich się toczyły
@eoneon: no a to jest też ciekawa kwestia w odniesieniu teiści vs. ateiści i „mataczenie”, ze względu chociażby na powszechny przynajmniej do niedawna mitycyzm wśród ateistów
Kisnę za każdym razem gdy ponownie uświadamiam sobie, że jakiś nastoletni onanista z karaczana obalił wśród młodzieży autorytet największego polaka - świętego Papaja, a cenzopapizm jest poważnym zjawiskiem społecznym opisanym w publikacji wadowickiego muzeum xD (strona 65)
Komentarz usunięty przez autora