Aktywne Wpisy
Thror +1137
Zgodnie z obietnicą (link) przesyłam wyniki badań mojej próbki kreatyny firmy SFD (lepiej późno niż wcale).
Poziom rtęci został przekroczony czterokrotnie. Na wszelki wypadek poinformowałem sanepid w Opolu o przekroczeniu norm. Sanepid potwierdził, że moja partia została wycofana ze sprzedaży. Strona SFD także to potwierdza, po wpisaniu numeru partii 081.222
https://sklep.sfd.pl/produkt/SzukajPartii.aspx
#sfd #kreatyna
Poziom rtęci został przekroczony czterokrotnie. Na wszelki wypadek poinformowałem sanepid w Opolu o przekroczeniu norm. Sanepid potwierdził, że moja partia została wycofana ze sprzedaży. Strona SFD także to potwierdza, po wpisaniu numeru partii 081.222
https://sklep.sfd.pl/produkt/SzukajPartii.aspx
#sfd #kreatyna
nad__czlowiek +38
#programowanie #programista15k #pracait #korposwiat #pracbaza
Śmieszna jak logika programistów na udawanej działalności gospodarczej w celu oszukiwaniu na podatkach (ładnie jest to nazwane optymalizacją podatkową). Nikt się oczywiście nie czepia gości co mają kilku klientów jednocześnie, dodatkowe fuchy albo nawet mają od lat jednego klienta i wystawiają grzecznie jedną fakturę co miesiąc - ważny jest wtedy tylko i wyłącznie fakt czy to B2B różni się zdecydowanie od UoP, bo w większości przypadków posadź
Śmieszna jak logika programistów na udawanej działalności gospodarczej w celu oszukiwaniu na podatkach (ładnie jest to nazwane optymalizacją podatkową). Nikt się oczywiście nie czepia gości co mają kilku klientów jednocześnie, dodatkowe fuchy albo nawet mają od lat jednego klienta i wystawiają grzecznie jedną fakturę co miesiąc - ważny jest wtedy tylko i wyłącznie fakt czy to B2B różni się zdecydowanie od UoP, bo w większości przypadków posadź
Mam mały problem. Miałem od marca taki dziwny okres w życiu, że nie mogłem znaleźć motywacji do robienia czegokolwiek, zawsze miałem z tym problemy, ale nie było tak zle jak od marca. Problem w tym, że jestem uzależniony od tych gównianych gierek komputerowych, wiem o tym i ciągle próbuję się z tym zmagać. Mam do napisania 15 stron pracy licencjackiej i dopiero teraz do mnie dotarł, że zostały mi tylko dwa tygodnie, a do tego dochodzi jeszcze ogrom zadań na uniwersytecie. Nie wiem co robić, boję się, że nie zdążę, znam wszystkie konsekwencje moich czynów, a mimo to nadal nie potrafię nawet zacząć. Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Jak się za to wszystko zabrać i to w końcu skończyć? Studiuję #anglistyka, a z tagów to jeszcze chyba #depresja, albo coś w jej stylu i #pracanadsoba.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eb9805746fe92d49c8d0685
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: to nie jest pytanie na które ktoś Ci precyzyjnie odpowie w jednym akapicie, widać jesteś w trudnej sytuacji, czasem kryzysy są potrzebne, ponieważ wyraźnie w nich wychodzi nasze złe podejście do życia, na początek poszukaj metod w internecie jak produktywnie pracować i próbuj, ale podejrzewam, że problem ma podłoże w postaci zaburzeń psychicznych i tutaj żaden anon Ci nie pomoże