Wpis z mikrobloga

Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie interesuje mnie kulturystyka itd.

Na ten moment mam 66 kg / 180 wzrostu oraz 12-14% body fatu. Chciałbym zdrowo przytyć do 70-72 kg zachowując ten sam lub minimalnie wiekszy powiedzmy o ten 1% body fat.
Ćwiczę co drugi dzień FBW na mojej domowej siłowni (jest tam wszystko co potrzebuje nowicjusz).
Problem jest w tym, że nie jestem w stanie na ten moment zoorganizować sobie diety, liczyć skrupulatnie kalorii
i makroskładnków, powiedzmy, że mam taki styl życia.
Jem codziennie 3 posiłki, (śniadanie,obiad oraz kolacje)
Planuje wrzucić do mojego codziennego jadłospisu 300 gram ryżu oraz porcje odżywki białkowej jako taką podstawę każdego dnia, oczywiście mam na myśli 300 gram + te 3 posiłki w ciagu dnia.

Czy takim sposobem wraz w wiekiem nawet jakby to miało trwać rok czy dwa mogę powolutku przytyć ,,zdrowo" do tych 70-72 kg zachowując podobny body fat?
Oczywiście biorę to pod uwagę, że jednego dnia zjem nadwyżkę a innego deficyt ale chodzi mi głównie o ta podstawe, 300 gram, żeby w miare jako tako fajnie jeść w ciągu dnia. Oczywiście główne posiłki jem zdrowo nie żadne kebsy czy pizzunie, która może mieć po 2k kalorii...

Zależy mi bardziej na takiej typowo modelowej sylwetce niż obficie zbudowanej.

#mirkokoksy
#silownia
#mikrokoksy
#dieta
#pytanie
#pytaniedoeksperta
  • 10
  • Odpowiedz
@exenito: Może ekspertem nie jestem ale się wypowiem. Miałem podobna sytuacje do Ciebie. Ważyłem 61 kg przy 181 cm wzrostu. To był dramat. Obecnie siedzę sobie na 73-74 kg z takim 13-15% bf. Przy diecie nie obyło się niestety bez gainera, ale zrobiłem 13 kg masy w 2,5 miesiąca.
  • Odpowiedz
Czy takim sposobem wraz w wiekiem nawet jakby to miało trwać rok czy dwa mogę powolutku przytyć ,,zdrowo" do tych 70-72 kg zachowując podobny body fat?


@exenito: Tak, trenuj i trzymaj przynajmniej te 110g białka dziennie. Nie trzeba liczyc kalorii żeby budować mięśnie
  • Odpowiedz
@exenito: dobry pomysł to jest zacząć liczyć a nie wymówki w stylu taki mam tryb życia. co chwilę na tagu są ludzie którzy mówią "no ale ja dużo jem a nie tyje". nie ma czegoś takiego jak dużo. ważenie siebie co tydzień i dorzucania żarcia jeśli waga staje albo za małe tempo tycia

@well_being: niby nie trzeba ale jest to mega nie efektywne, szkoda czasu tracić kiedy liczenie to drobnostka.
  • Odpowiedz
@well_being: czyli 300 gram ryżu + porcja odżywki białkowej jako podstawa to dobry pomysł?


@exenito: Jeżeli na tych 3 posiłkach utrzymujesz wagę i dorzucisz 300 gram ryzu to bedzie zdecydowanie za duzo kalorii, ale pewnie i tak jezeli tak zrobisz to bedziesz podswiadomie nie dojadał tych posiłków albo wiecej sie ruszał. Ja proponuje nie przejmować się takimi rzeczami tylko pilnować białka (odżywka białkowa jest ok jak najbardziej) i trenować ciężko.
  • Odpowiedz
@mapache: ale ja chce też prowadzić normalne życie wyjść na jakiś melanż zjeść coś na mieście przeciez nie każdy człowiek chodzi na siłownie a ludzie wyglądają normalnie.
Chcę po prostu mieć czystą głowie a zawsze tam robić coś w tym kierunku..
  • Odpowiedz
@exenito: też tak myślałem i przez 2 lata leciałem bez diety. po tym czasie zacząłem liczyć, w parę miesięcy zrobiłem znacznie więcej niż przez te 2 lata. szkoda naprawdę czasu kiedy liczenie to drobnostka. o ile nie melażujesz codziennie to nie widzę problemu by liczyć kcal

nie każdy człowiek chodzi na siłownie a ludzie wyglądają normalnie.

zależy co dla kogo jest normalnie. ty też nie musisz chodzić na siłownie ale jak
  • Odpowiedz