Wpis z mikrobloga

W tym kraju nie ma chłopaka, który byłby warty wchodzenia ze mną w związek. Jestem szczera, uczciwa, prostolinijna. Nie walę konia do zdjęć obcych mężczyzn, w ogóle aspekt fizyczny u płci przeciwnej nie powoduje u mnie zezwierzęcenia, nie przeglądam mediów społecznościowych jakichś czadów czy oskarków, w dupie to mam. A wy #niebieskiepaski byle dupa zakręci wam przed oczami i już się ślinicie. Nie potraficie dochować wierności. Wchodzicie w związek i walicie konia do nastolatek z wybielonym odbytem. Jesteście chorzy i zdegenerowani. W ogóle waszą motywacją do bycia z dziewczyną jest tylko legendarna #!$%@?. Nie potraficie kontrolować popędu, od dziecka grzebiecie sobie przy waszym fiflaku a później się dziwicie, że wam sperma uszami wypływa. Narządów rodnych się nie drażni, to niezdrowe i powoduje wiele zaburzeń, w tym psychicznych. W efekcie jak żadna wam nie chce dać dupy to idziecie na #divyzwykopem jak takie psy. Żal mi was. Mam nadzieje, że #rozowepaski się opamiętają i nie będą was dopuszczać do swojego łona.
#przegryw #zwiazki #seks
  • 146
@Still22lvlCrock:

nieźle, mój rekord to 1,5 miesiąca

Osiągnęłam to tylko dzięki silnej intencji. Bez tego nie byłabym w stanie mam za duże libido i mnie rzuca, niemniej odejście od erotyki i walka z tym opętaniem przyniosła mi dużo korzyści. Na tym zakończę resztę zostawię dla siebie.

Teraz się ograniczam do 2 razy w miesiącu, bo podobno zdrowo tak czasem zrzucić z krzyża.


Dwa razy w miesiącu to nienajgorzej. Są ludzie co
@dupa_karuzela: jestem z grona prawdziwych wykolejeńców u których dopchanie się do tzipy zupełnie nic nie zmieniło. Uświadczyło tylko w tym co napisałaś wcześniej. Tzipa to produkt dla p0lek, który wykorzystują by omamić beciaka
@slavoy: że jestem jaka, godna? No bo jestem. Nie wypinam się tak jak tamte cipki. Chociaż mam dobry kawałek mięśni pośladkowych. W ogóle różowe w większości są maniaczkami seksualnymi. Tylko o seksie myślą i się wypinają żeby frajerzy pisali : ooo jaka dupcia
No ż a l pl
@dupa_karuzela:

wiem bardzo dużo. Moje doświadczenia można powielać. Większość osób dochodzi do takich samych wniosków


więc nie będziesz miała żadnych problemów w dostarczeniu linków do publikacji i badan to potwierdzających, w końcu wiedza musi być czymś poparta w przeciwnym wypadku jest niczym więcej niż urojeniami.
Jak rozumiem również możesz dostarczyć źródło tego, że większość ma takie same wnioski jak Ty? bo z tego co widzę to praktycznie nikt się z Tobą