Wpis z mikrobloga

Wind River. Na przeklętej ziemi (2017) reżyserowany przez Taylora Sheridana
Mocny kryminał z prawdziwymi facetami bez zarostu (jeden ma) i kobietami o silnych charakterach. Są wdzięczni Indianie, uczuciowy szeryf w kalisonach, współczesny kałboj, banda łobuzów, karabiny i pistulety, jest wszystko czego potrzeba w Górach Skalistych Wayoming.
Uczta na wieczór! Miłego oglądania.

#film #filmnawieczor
Xi_Velazquez - Wind River. Na przeklętej ziemi (2017) reżyserowany przez Taylora Sher...

źródło: comment_1588258643ocFYXEbooAZJiKhjGlXm23.jpg

Pobierz
  • 20
@Desolator: Na mnie działa. Historia może i banalna, ale złożona w odpowiedniej proporcji i świetnie doprawiona. @laxmanCR7 swoim opisem trafia w 10. Wydaje się, że doskonałym zabiegiem jest kontrapunkt w postaci agentki federalnej, nie z tego świata. Ona robi super robotę, a swoją pozorną naiwnością wzmacnia dramatyzm surowego otoczenia. Dużo podobieństw widać z Sicario. Film zdecydowanie wart obejrzenia.
Co byś polecił od siebie?
@Xi_Velazquez: Sicario było dla mnie jeszcze większym rozczarowaniem niż Wind River, temu to dałem 5/10. Z ostatnich filmów kryminałopodobnych podobało mi się Knives Out (2019) i Uncut Gems (2019). Dzisiaj planuję obejrzeć The Gentlemen (2019), bo widzę że zbiera sporo pozytywnych ocen.
@fimino: Właśnie obejrzałem i bez niespodzianek, ponownie nakręcił komedię kryminalną utrzymaną w stylu poprzednich filmów z tego gatunku. Nie jestem miłośnikiem twórczości Richiego, dla mnie 6/10.