Wpis z mikrobloga

Pozostałości rzymskiego akweduktu w Viminacium

Pozostałości rzymskiego akweduktu, który był używany do dostarczania wody do antycznego miasta Viminacium, położonego w pobliżu współczesnego miasta Kostolac, we wschodniej Serbii.
Do tej pory archeolodzy wykopali około 1000 metrów akweduktu, którego długość całkowita wynosiła około 10 kilometrów.
Akwedukt został zbudowany z kamiennej i wodoodpornej zaprawy wapiennej. Dno wykonano z cegieł ze znaczkami rzymskich legionów, które go zbudowały: legio IIII Flavia Felix i legio VII Claudia Pia Fidelis. W górnej części akwedukt pokryty był masywnymi cegłami podłogowymi. Napisy z imionami rzemieślników, którzy zbudowali akwedukt, znaleziono w kilku miejscach akweduktu.
Akwedukt powstał w I wieku n.e., a został zniszczony w pierwszej połowie V wieku n.e., podczas najazdu Hunów.

https://www.imperiumromanum.edu.pl/ciekawostka/pozostalosci-rzymskiego-akweduktu-w-viminacium/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistor
yczne #ancientrome #rzym #ciekawostki #venividivici

--------------------------------------------------------------------------------------
Podobają Ci się treści? Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!
https://www.imperiumromanum.edu.pl/dotacje/
IMPERIUMROMANUM - Pozostałości rzymskiego akweduktu w Viminacium

Pozostałości rzym...

źródło: comment_1588052905Y5i9jr9kqRvgd1T73SE0Q8.jpg

Pobierz
  • 24
żeby tylko cena zawsze dawała gwarancję że wszystko będzie zrobione poprawnie... Kiedy ostatnio robiłeś remont?


@elf_pszeniczny: Niedawno i też znam tę branże. Dobrzy fliziarze mają terminy na pół roku w przód. Tylko taki nie przyjdzie przepracować dniówki za 150 zł. Często słyszałem o źle położonych płytkach i jacy to niedokładni ludzie a później że fliziarz wziął za to żałosne pieniądze. Ludzi często boli to że studiowali i poświęcili na naukę pół
a to za płytki nie bierze się z metra? Nie wiem kto by tu dniówki płacił.


@akimbo: No jak za wszystko się dogadujesz przeważnie od metra/roboty ale już robotnik sobie to kalkuluje na roboczogodziny i wtedy podaje cenę od metra. I jeżeli mu wyjdzie że za 8 godzin pracy wyjdzie 150 zł to padnie ze śmiechu. Ile majster bierze od metra to informacja dla ciebie żebyś wiedział ile zapłacisz.
a jaki jest "właściwy" spadek po za tym że musi płynąć w dół?


@Andi128: Według Google kilkadziesiąt centymetrów na kilometr. Chodzi o to że jak przesadzisz ze spadkiem to po 50 kilometrach możesz mieć akwedukt 3 metry niżej niż powinieneś i może być kłopot
czyli skoro leci z gór w dolinę to kopiemy sobie na 60 cm od powierzchni ziemi i gites. Kto powiedział że spad musi być idealnie taki sam na całej długości?


@Andi128: Wisła ma 18 cm spadku na kilometr. A ziemia nie leci centralnie w dół. Tylko masz obniżenie terenu potem podwyższenie co kawałek. A woda pod górę sama nie płynie.
@Koniasz: no faktycznie, problem jak cholera, kopiemy rów, wpuszczamy trochę wody, gdzie nie płynie to podkopujemy głębiej, ceglujemy mur i po robocie.

Starożytni postawili tyle imponujących budowli że jaranie się wyceglowanym rowem wydaje mi się być nie na miejscu.
nie xD akwedukt i tak płynie w dół, tam się podkopie, tam podmuruje i jakoś to będzie. Albo może budowali od miasta w kierunku gór?


@Andi128: Boże aleś ty jest durny. Po twoim toku rozumowania stwierdzam że bym Ci łopaty do łap nie dał. Wejdź sobie na Google maps i sprawdź przez jakie tereny szły akwedukty a potem po prostu już nie komentuj nic.