Wpis z mikrobloga

Postanowione, jako barmanka z 3 letnim doświadczeniem za barem, będę się z wami dzieliła codziennie różnymi recepturami na koktajle, czasem dodam jakąś historię związaną z powstaniem koktajlu. Czasem będą to klasyki, czasem nowości, albo moje własne receptury, bądź znajomych zza baru. Jutro zawołam wszystkich plusujacych, abyście w czasie tej popieprzonej kwarantanny mogli wypić dobrego drineczka i poczuć się jak gość u ulubionego barmana, tag do obserwowania #mirabelkaprzypalajedzenie
A to tagi dla atencji
#alkohol #drinkdnia #drink #koronawirus #kwarantanna #piwo #pijzwykopem
#rozowepaski
tukanprise - Postanowione, jako barmanka z 3 letnim doświadczeniem za barem, będę się...

źródło: comment_1587945832bESqaaUnmwhgZEwzETmlmt.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • 8
@Sagitarius dobra, to przepis dam od razu, butelka alkoholu 40% minimum i szkło ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale podchodząc do sprawy na poważnie, pierwszy koktajl jaki podam będzie sprecyzowany pod Ciebie, powiedz jaki alkohol lubisz, a postaram się aby to było coś treściwego i dobrego
  • Odpowiedz
@tukanprise: piłem jakiś czas temu drinka morning routine. Było to coś ala whisky earl Grey sour czy coś takiego. Ale właśnie whisky było przygotowane oddzielnie domowymi sposobami - nadanie smaku (ultradźwięki). Tak przynajmniej twierdziła barmanka. Myślisz, że to możliwe? Czy bary stosują taką praktykę robienia alko
  • Odpowiedz
@glodnykojot Zazwyczaj smak w alkoholu może nadać Ci infuzja daną rzeczą. Po odstawieniu na odpowiednią ilość czasu (w zależności od sposobu chłonięcia alkoholu i intensywności danej rzeczy) alkohol powinien przejąć smak i po części zapach danej rzeczy np. whisky infuzowana prażoną kukurydzą będzie miała te walory, rum infuzowany mandarynką będzie miał smak i zapach mandarynki, wódka do której się wrzuci laske wanili przejmie jej smak, kolor i zapach :)
  • Odpowiedz
Uuu gurwa bo drink to ma być mocny i #!$%@?ć w głowę. Jeżu kupcie sobie butelkę czystej, pepsi i schlejcie ryj. A drinkom dajcie smakować.
  • Odpowiedz
@tukanprise: świetna wiadomość! mniej więcej od miesiąca, zacząłem robić sobie weekendowo różne drinki i faktycznie nie jest to aż tak skomplikowane, trzymam kciuki za powodzenie tagu i fajnie gdybyś w przepisach podawała ewentualne zamienniki tych trudniej dostępnych składników ;)

p.s. poproszę przepis na drinka z whisky i czerwonym winem
  • Odpowiedz
@1519868: flair to pajacowanie. żeby być merytorycznie dobrym potrzebujesz około dwóch lat (bo barmanstwo to nie tylko koktajle, ale i multum innych spraw), a takie rzeczy jak mise en place, system pracy, koordynacja i wiele innych detali przychodzi w tym czasie, a z doświadczenia wiem, że nie wszystkim
  • Odpowiedz