[droetker4]

Wpływ kryzysu finansowego na sytuację ZUS i emerytów.

Obecny kryzys zaczyna zbierać żniwo na rynku pracy i w realnej gospodarce. Jednych czekają zwolnienia, drudzy mają obniżane pensje a tysiące firm się zamyka. Jedna grupa pozostaje jednak nadal uprzywilejowana i dostaje dodatkowe świadczenia. To emeryci. Gorsza sytuacja na rynku pracy zmniejsza wpływy do budżetu i systemu emerytalnego. Zwolnienia, mniejsze dochody i powiększenie się szarej strefy mocno odbije się na już fatalnej sytuacji ZUSU.

Warto na początek przybliżyć kilka faktów i zrozumieć jak polski system działa. System który właśnie ulega najistotniejszym zmianą od 1999 roku. W założeniu miał być systemem repartacyjno składowym. Część z 19.52% składki emerytalnej miała trafiać na uposażenie obecnych emerytów a część miała być odkładana dla nas. Z racji na demografię to jednak nieosiągalna utopia. Całość wpływów jest przeznaczana na zachowanie płynności a ponad to dopłacamy do FUSU 41 mld rocznie, a na same emerytury około 6/7 % procent PKB, czyli prawie najwięcej w Europie.

Oprócz tego bolączką było OFE które w wyniku tegorocznej reformy jest likwidowane. Każdy z nas musi zadecydować gdzie trafią nasze środki. Te które zostały po grabieży poprzedniej władzy. OFE z założenia miało być prywatnymi środkami, czymś co jest receptą na godne życie na emeryturze. Powód tych wszystkich zmian i niewydolność systemu emerytalnego przedstawia poniższa grafika. Zmieniająca się demografia sprawia, że system ten w obecnym kształcie nie ma prawa nadal funkcjonować.

W systemie 3 filarowym jest jednak pewien jasny punkt i są nim konta IKE oraz IKZE. Korzystanie z nich przez około 35 lat sprawia, że odzyskujemy nawet 300 tysięcy złotych podatku! Wymaga to jednak zastanowienia się czego oczekujemy od życia na emeryturze i podjęcia działania.

#!$%@?ąc od wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia kwota która jest wystarczająca do godnego i spokojnego życia na emeryturze to powiedzmy 5000 zł. Według GUSU na emeryturze żyjemy średnio 15 lat. Kwota która zabezpieczy naszą emeryturę to prawie milion złotych. Po uwzględnieniu wypadków i zgonów najmłodszych możemy z 90 procentowym prawdopodobnieństwem do emerytury dożyjemy.

Jaki jest twój pomysł na uzbieranie tych pieniędzy? Czy zrobiłeś już coś w tym kierunku? Zajmuję się tym tematem zawodowo a także wszystkim co związane z decyzjami finansowymi. Jeśli chcesz dobrze przygotować się na ten i kolejne kryzysy napisz a możemy razem podziałać. Pomogłem już kilkudziesięciu użytkownikom na wykopie i raczej nie jestem tu anonimowy. Zapraszam też do sprawdzenia moich opinii na inne istotne tematy.

#gospodarka #emerytura #polityka #polska #ekonomia #finanse #inwestycje

[Fidel1]

@droetker4:

Według GUSU na emeryturze żyjemy średnio 15 lat.

W którym komunikacie GUS tak stwierdził?

[droetker4]

@Fidel1 GUS szacuje, że po osiągnięciu 60. roku życia dalsza przeciętna długość życia to około 261,5 miesiąca (21 lat i 9 miesięcy), a po 65. urodzinach 217,6 miesięcy (18 lat i 1 miesiąc).

Z artykułu money.pl ale też w wielu innych źródłach pojawia się ta informacja. Mogę Ci też podesłać bezpośrednie tabele z GUS.

[Fidel1]

@droetker4: Umiem znaleźć tabele dalszego trwania życia, tylko sam pokazałeś że te 15 lat z twojego wpisu to bzdura.