Wpis z mikrobloga

Tytuł: Lud. Z grenlandzkiej wyspy
Autor: Ilona Wiśniewska
Gatunek: literatura faktu / reportaż
Ocena: 8/10 (za krótka!)

Po tę książkę sięgnęłam, kiedy leciałam do Norwegii za koło podbiegunowe, żeby wczuć się w klimat śniegu i psich zaprzęgów - to był strzał w dziesiątkę. Autorka na kilka miesięcy przeprowadza się do jednego z grenlandzkich miast pomagać jako wolontariusz w domu dziecka. Okazuje się, że na wyspie alkoholizm jest olbrzymim problemem, a rodzice oddają swoje dzieci masowo pod opiekę obcych. Jest zimno, ciemno i zupełnie inaczej niż w jakimkolwiek znanym mi miejscu, bo duchy, śmierć i s--s to podstawowe tematy do (rzadkich) rozmów w tej społeczności.

Oprócz ukazania życia typowego grenlandczyka (zarówno dorosłych, jak i dzieci), reportaż porusza też kwestię trudnego związku Grenlandii z Danią. Nie miałam pojęcia o ich konflikcie i była to dla mnie nowość.

Minusy tej książki to długość - zdecydowanie chciałoby się więcej! Niektóre tematy poruszone za płytko, zdecydowanie wolałabym, żeby ten reportaż był tak spokojnie ze 3 razy dłuższy. Polecam całym serduszkiem ʕʔ

- Czy jesteś człowiekiem?
- Oczywiście, jestem człowiekiem.
- Znowu cię widzę.

Tradycyjne powitanie myśliwych w północnej Grenlandii. Ostatnia kwestia to potwierdzenie, że rozmówca nie jest duchem, ponieważ nie rozmył się w powietrzu.

(Nie dorzucam do bookmeter, bo w zeszłym roku ją przeczytałam, ale teraz mi się przypomniało dopiero xD)
#reportaz #ksiazki #czytajzwykopem
r_k - Tytuł: Lud. Z grenlandzkiej wyspy
Autor: Ilona Wiśniewska
Gatunek: literatura...

źródło: comment_1587458993L5p5xc55QrjPUJQ8B7i0DW.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r__k: słyszałem dużo dobrych opinii i książkach pani Ilony. Uczestniczyłem też w jednym opowiadaniu autorskim i stwierdzam, że jest bardzo ciekawym i ciepłym człowiekiem
  • Odpowiedz
@DerMirker: to nawet widać w tej książce, można powiedzieć, że ją polubiłam przez sposób, w jaki podchodziła do tych ludzi.
A przypomniało mi się o niej, jak napisałeś recenzję "Nie zdążę" właśnie dlatego, że ta też wydała mi się za krótka ;) Tylko że tutaj ten niedosyt wynika stąd, że jest to po prostu fascynująca historia i po prostu chce się więcej.
  • Odpowiedz
@r__k: tej książki jeszcze nie dałam rady przeczytać, w porównaniu z innymi jej autorstwa jest jakaś nudnawa dla mnie. Ale też zaskoczyło mnie wiele faktów o Grenlandii.
  • Odpowiedz