@GoT0Sleep: Tak naprawdę to wszystko zależy od koncentracji na elementach makijażu/netflixie i grach/memach
Ktoś może interesować się tylko i wyłącznie np. makijażem czyli niczym poza robieniem go, to samo z grami, czyli nic poza graniem w gierki
A ktoś może interesować się na poważnie makijażem, mieć 999 paletek, znać podstawy biologii i chemii i trochę dermatologii i przy okazji mieć dobre artystycznie oko To samo z gierkami, ktoś poza samym "graniem" może się interesować samym robieniem gierek, fizyką w grach, jak najbardziej zoptymalizować procesy w gierkach, albo po prostu socjalizować się ze znajomymi przy okazji
@koroluk tyle że odróżniajmy hobby w stylu: - no pomaluje se paznokcie i obejrzę filmik na yt jak zrobić rzęsę to moje hobby A - no poczytam sobie o nowinkach popróbuje czegoś nowego poucze się jak coś robić w makijażu to mi sprawia radość.
Ja np nie uważam granie casualowe w gierki za hobby jako takie, ale już np interesowanie się tym jak gra działa, czytanie o nowinkach czy takich duperelach
@niochland: A ja z kolei nie rozumiem tego musu posiadania HOBBY wielkimi literami. Niektórzy chcą obejrzeć film bo lubią dany gatunek bez wkuwania nocami dat urodzin wszystkich chrześniaków reżysera, tak samo ktoś może chcieć sobie pyknąć w jakąś dobrą strzelankę bez analizowania fizyki gier. Wręcz powiedziałabym, że większość ludzi ma raczej proste zainteresowania pod tym względem typu "w wolnym czasie lubię zagrać z żoną w planszówki i pojeździć na rowerze",
@koroluk: Ja tam uważam, że gry i memy mogą być dla kogoś pasja tak samo jak makijaż i oglądanie netflixa. Śmieszy mnie jedynie jak przegrywy wypominają brak hobby mimo, że ich hobby jest tyle samo warte ile kogoś innego
Najgorsze są przegrywy wyzywające różowe o brak zainteresowań/hobby czy tam pasji, a ich jedyne pasje to spermiarstwo, memy oraz mizoginizm.
I najlepsze w tym wszystkim jest to że cykl zatacza koło, bo różowe przejawiają także zainteresowanie niebieskimi które mają jakieś pasje i sposób w jaki brną do osiągnięcia marzeń.
#przegryw
źródło: comment_1587215024A1QSmqQxyzP3Yb5QqIWS7H.jpg
Pobierzźródło: comment_1587216288mwmZOUbhTRbEG8orRbWdyL.jpg
Pobierz"przegrywy bez zainteresowań" obrażają "loszki bez zainteresowań" prove me wrong
@GoT0Sleep: Dodaj do tego przeglądanie dup na tinderze i anime
Komentarz usunięty przez autora
Ktoś może interesować się tylko i wyłącznie np. makijażem czyli niczym poza robieniem go, to samo z grami, czyli nic poza graniem w gierki
A ktoś może interesować się na poważnie makijażem, mieć 999 paletek, znać podstawy biologii i chemii i trochę dermatologii i przy okazji mieć dobre artystycznie oko
To samo z gierkami, ktoś poza samym "graniem" może się interesować samym robieniem gierek, fizyką w grach, jak najbardziej zoptymalizować procesy w gierkach, albo po prostu socjalizować się ze znajomymi przy okazji
A - no poczytam sobie o nowinkach popróbuje czegoś nowego poucze się jak coś robić w makijażu to mi sprawia radość.
Ja np nie uważam granie casualowe w gierki za hobby jako takie, ale już np interesowanie się tym jak gra działa, czytanie o nowinkach czy takich duperelach
Najgorsze są przegrywy wyzywające różowe o brak zainteresowań/hobby czy tam pasji, a ich jedyne pasje to spermiarstwo, memy oraz mizoginizm.
I najlepsze w tym wszystkim jest to że cykl zatacza koło, bo różowe przejawiają także zainteresowanie niebieskimi które mają jakieś pasje i sposób w jaki brną do osiągnięcia marzeń.