Wpis z mikrobloga

@rzaden_problem: albo po prostu naciskać patyczkiem do uszu.
wydaję mi się, że problemem może tutaj być dieta. też jak szybko/w jaki sposób przeżuwacie pokarmy. wolniej, dokładniej, potem popić wodą i problem znika. lepiej zacznijcie zęby nitkować XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pamiętam jak to pierwszy raz odkryłam i wmawiałam sobie, że to rak, a dopiero ze dwa lata temu znalazlam info co to może być. Miałam mieć wycinane migdałki 1 kwietnia tego roku i koronawirus przeszkodził xD Mieliscie kiedyś tak, że obudziliście się, np. w nocy i nazbierało się tego tyle, że nie mogliście przełknąć i samo jakby "wychodziło" do buzi? To brzmi paskudnie, ale no xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Horkheimer: Ja sobie to usuwam takim metalowym czymś do paznokci i czasami mogę końcówkę tego wepchnąć w kryptę bardzo głęboko i to takie obrzydliwe omg
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Horkheimer: Mam to od jakichś 16 lat, a mam 20, także męczę się już w #!$%@? długo i jak byłam mała to było tragicznie, dusiło mnie to i nie wiedziałam, że można to wyciągać jakkolwiek. Zalegało mi to na migdałach i przełykając ślinę było mi niedobrze. Kiedyś też nie było o tym takiej wiedzy i jak szukalam w internetach to tylko rak, rak, a często też gruźlica, wmawiałam sobie chore
  • Odpowiedz