Wpis z mikrobloga

Kupiłem sobie żel pod prysznic 4711 żeby pachnieć jak Tom Ford Neroli Portofino i po otwarciu wali octem albo skondensowanym cytrusem i po spłukaniu momentalnie go nie czuć. Nie wiem w sumie czego oczekiwałem skoro zapach wody kolońskiej znika po 10 minutach xD. Jedyne plusy to ładny kolor płynu w kolorze flakonu Neroli Portofino I sie fajnie pieni no i kosztował 3.45 euro

#perfumy #haulzakupowy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marmite: nie bede sie upieral, bo wachalem oba osobno i tylko raz ale pamietam ze 4711 ordynarnie zajezdzalo mi mleczkiem cif, a NP nawet nie zostal mi w pamieci, podobienstwa w kompozycji na papierze sa jak najbardziej nie do pominiecia, jednak nie mialem przy testowaniu drugiego zapachu przeblysku "chyba juz gdzies to wachalem"
Nie twierdze ze nie zmienilbym zdania gdyby przytrafilo mi sie testowac oba na raz, jednak do tego
  • Odpowiedz