Wpis z mikrobloga

@kinlej: w takim razie twojsza rzeczywistość jest insza niż mojsza. Trochę osób przestało jeść mięso, wylęgło się trochę internetowych napinaczy którzy mięsożerców najchętniej wbijaliby na pale, powstało trochę wegańskich knajp, a ludzie jak #!$%@? schabowe tak robią to nadal, i będą to robić nadal dopóki rzeczone mięso będzie na półkach sklepowych i będzie ich na nie stać. Popyt - podaż, mówi to panu coś?
W subiektywnie dobrej intencji. Obiektywnie to jest pranie mózgu, niszczenie dziecięcej psychiki i uczenie bardzo niebezpiecznych wzorców. Ale spoko, wszystko w imię idei? Czemu po prostu nie zmuszać z karabinem w ręku do zaprzestania jedzenia mięsa? Faszyzm jest dużo bardziej skuteczny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@gryyyn: Ja #!$%@?ę, mordercy nazywają faszystami ludzi, którzy chcą ich powstrzymać od mordowania. Da się bardziej #!$%@?ć logikę?
@dziki nie sposób się nie zgodzić, że potężne, masowe hodowle zwierząt dewastują środowisko. I tyle w kwestii zgodności. Jakby przyszła prawdziwa apokalipsa, to by wpieprzali mięso, aż by się uszka trzęsły. Widać, ciągle mają za dobrze. Do tego, jak można się przyczepiać, do takich inicjatyw? Bezczelność nie zna granic.