Wpis z mikrobloga

Dlaczego w perspektywie kilku miesięcy Złotówka zacznie się umacniać względem Euro i Dolara?

tl:dr Nie mamy miliona ciapatych ¯(ツ)

Niedawno po decyzji RPP o obniżeniu stóp procentowych podniosło się larum w którą walutę uciekać. Napisałem, że w żadną. Jak do tej pory zostałeś ze złotówkami to już się ich trzymaj. Ku mojemu zaskoczeniu nie zostałem zmasakrowany minusami czego prawdę mówiąc się spodziewałem. Ale gro ludzi pisało "za chwile dolar/euro po 5zł" co jak widać na ten moment nie znalazło i nie znajdzie potwierdzenia w rzeczywistości.

Każdy kraj podpompował gospodarkę. Jedyni z rezerwy, inni na kredyt. Jeszcze inni po prostu dodrukowali. Wiecie co mają wspólnego te działania? Są dobre na chwilę. Na tydzień, może miesiąc. Na pewno nie na rok. Przedłużający się kryzys spowalnia PKB, powoduje straty w gospodarce których nie będzie można łatać w nieskończoność. Załatasz dwie dziury a powstają cztery następne. Koniec końców skutek jest łatwy do przewidzenia - po tyłku dostaje budżet.

Lwią część budżetu państwa strefy euro przeznaczały na świadczenia socjalne. W multikulturowym państwie pozwalało to trzymać w ryzach setki tysięcy emigrantów. Dostali łatwe, wygodne życia a przecież po to i tylko po to przyjechali. Natomiast za każdym zadowolonym, rozsiadającym się w kawiarni w południe emigrantem do tej pory stał ciężko pracujący człowiek który go utrzymywał ze swoich podatków. Tego człowieka właśnie zabrakło. Jednych dotknęło bezrobocie, inni uciekli na wieść o zamykających się granicach. Nie mówimy już o setkach ludzi tylko o dziesiątkach tysięcy które wracają. Każdego dnia,

Jeden z kolegów dobrze napisał. Być może niektóre Państwa nie zamroziły działalności nie dlatego, że nie chciały tylko dlatego, że nie mogły tego zrobić. Nie mogły pozwolić sobie by budżet obciążony do granic absurdu świadczeniami socjalnymi przestał je wypłacać. Nie chciały i nie chcą dowiedzieć się jak będzie wyglądać "radość" ludzi na wieść o zakręceniu źródełka z łatwymi pieniędzmi.

Europa zachodnia a dokładnie jej służby są osłabione wirusem. Absolutnie nie są gotowe na następnego przeciwnika - wojujących emigrantów. A oni są wypoczęci, zjednoczeni, silni. Czy będą siedzieć cicho gdy przywileje zostaną im odebrane? Czy emigranci zastąpią Polaków na stanowiskach pracy? Odpowiedź na nasze nieszczęść wydaje się być jasna.

Teraz pytanie od którego zacząłem. Czemu nasza waluta lepiej poradzi sobie z tym zamieszaniem? Przecież każdy widzi, że jest c-----o. Ja się z tym w pełni zgadzam. Jest c-----o ale stabilnie i nadal bezpiecznie. A nic bardziej w chwili obecnej nie jest i nie będzie bardziej potrzebne niż ciężko pracujący i umiejący się dostosować do nowej sytuacji ludzie. Zwykli obywatele za kilka miesięcy będą stanowić o sile i słabości Państw. Dlatego, mimo wszystko stawiam na Polskę.

#koronawirus #waluty #gielda #gospodarka
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kondzio_kolega: tylko, że sytuacja w Niemczech jest taka, że większość firm jest otwartych, starają się robić testy, śledzić rozprzestrzenianie i izolować zarażonych, a my zamknęliśmy cały naród na cztery spusty i czekamy końca, a to nie my mieliśmy nadwyżkę budżetową prawie tak dużą jak ich budżet, tylko odwrotnie( ͡° ͜ʖ ͡°) Niemcy zarobią na tym kryzysie, tak jak zarobili na poprzednim, a dopóki oni mają Euro,
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega: uważam ze masz racje, może złotówka i stanieje jeszcze, ale to naprawdę będzie pik paniki po którym będzie się umacniać, ale bez przesady. Uważam że trzeba było przygotowywać się do kryzysu przed jego rozpoczęciem, sam mam USD ale tylko dla tego ze miałem wcześniej od kilku lat. Teraz to jest tylko wskakiwanie do pociągu, a tego lepiej nie robić bo zawsze można sobie głupi ryj rozwalić.
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega: Polska wydaje najwięcej na świecie na bezpośredni socjal w stosunku do PKB. Więcej niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Może Francja, czy Niemcy utrzymują rzesze nierobów ale ich na to stać. Więcej wydają na edukację czy służbę zdrowia,, a polacy po prostu przepalają kasę 'na bombelki'. Jakbym miał obstawiać, to prędzej polski system p--------e, niż chociażby niemiecki. Tam od 2014 roku była nadwyżka budżetowa sięgająca kilkudziesięciu miliardów euro, a
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega: czekaj, czy tobie wyszło że najlepiej będzie w krajach z mniejszą ilością imigrantów i mniejszym socjalem i wyszła ci Polska która przyjęłą największą ilość imigrantów w całej EU i ma największy socjal, do tego maleńką gospodarkę i g---o wartą walutę i jest wykłócona ze wszystkimi dookoła?
  • Odpowiedz
Nie pisze o emigrantach zarobkowych a o ciapatych żyjących z socjalu. Nie widzisz różnicy?


imigrantach

A czas "największego" socjalu właśnie się kończy.


@kondzio_kolega: no, ciekawe. 13 emerytura już przelana. "Czas niepracujących uchodźców się kończy" tak też można powiedzieć - właściwie już jest podobno lepiej niż było a na pewno zawsze było lepiej niż wg expertów z wypoku przepowiadających upadek zachodu co piątek
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega: Ich gospodarka na pewno zwolni, ale nasza już praktycznie stoi. Na dzień dzisiejszy żeby mnie się opłacało pracować w Polsce, musiałbym dostać na rękę 10-12 tysięcy złotych, a jestem pracownikiem fizycznym. To się nie stanie za mojego życia, chyba że wejdzie inflacja motzno( ͡° ͜ʖ ͡°) co oznacza, że jak się tylko trochę uspokoi to wkładam siedmiomilowe buty i z---------m szpagatami do DE, takich jak
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega przecież ten kraj z kartonu wyhodował sobie coś gorszego od imigrantów bo tych można zawsze spacyfikować jak innych. My mamy wroga w postaci patologi 500+ na którą wydajemy więcej niż Niemcy w stosunku do PKB do tego armię emerytów i nas budżet który jest k---a pusty.

Poza tym FED czy europejski bank centralny może dodrukować o wiele więcej niż Polska bez narażenia się na niekontrolowaną inflację.

Na ucieczkę z PLN
  • Odpowiedz
@patrzpan Nie zdążyłem już edytować komentarze ale jeszcze nieśmiało przypomnę, że nie ruszyliśmy złota. A mimo narzekań jaki to NBP jest beznadziejny robili dobre ruchy na złocie. Ponoć też wykorzystali dołek ale o tym dowiemy się pewnikiem dopiero za kilka miesięcy. Mamy też złoża węgla czy miedzi największe w europie.

@Boska_Klaudia. Nie ma czegoś takiego jak niepracujący uchodźca. Na nieszczęście starej unii to synonimy. 13stke przelali i to błąd. Na szczęście te pieniądze wrócą do gospodarki, będą kupione leki i żywność. Nie jest tak że każda złotówka darowana przepadnie. teraz najważniejsze, żeby odciąć raka wartego 20mld rocznie w postaci 500+.

@mekorro: Teraz żartujesz czy piszesz poważnie? 12 tysięcy na rękę? Jak wyglądają Twoje miesięczne potrzeby? I rozumiem, że zawsze lepiej było i będzie składać mercedesy w reichu niż lodówki w Polsce. Pytanie czy gdy opadnie kurz kogoś będzie
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega dzielnice nogo to wymysł g---o prawicowych oszołomów którzy twierdzą że gdzie w zachodniej Europie tworzą się państwa w państwach gdzie policja nie ma wstępu no k---a większej bredni nigdy nie słyszałem.

Nie pacyfikowali bo w czasach Europy która jest ikoną wolności i tolerancji takich rzeczy się zwyczajnie nie robi. Za to w czasach kryzysu wszyscy to mają w dupie. Jakoś się nie słyszy o tym że Grecy n----------ą imigrantów na
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: Być może znamy inną definicje dzielnicy no go. Mi daleko do oszołomów, ale np widziałem na YT filmy z Paryskiego La Chapelle. Ty masz świadomość, że takie j---a mogą dziać się w podobno cywilizowanym państwie?

Ciekawie piszesz o zapasach w setkach miliardów. A zadasz sobie proszę odrobinę trudu i napiszesz ile konkretnie mają/mogą mieć? Bo np ja nic nie wiem o takich zasobach a często rozgrywałem parę euro/dolar. Cały
k.....a - @KochanekAdmina: Być może znamy inną definicje dzielnicy no go. Mi daleko d...
  • Odpowiedz
@kondzio_kolega: co za różnica jak wyglądają moje potrzeby? Skoro mogę pracować 5 miesięcy w roku i zarobić 60 000 zł, to po co mam się zatrudnić za te same 60 000 w Polsce i pracować 12 miesięcy w roku?
  • Odpowiedz