Wpis z mikrobloga

Cześć wykopki
Mam pytanie, czy w związku z tymi jakże i poj**nymi obostrzeniami, jeżeli 2 osoby siedzą samochodzie na powiedzmy ślepej uliczce, to jest to złamanie kwarantanny? Samochód można niby potraktować w takiej sytuacji jako dom, bo nie poruszam sie nim, a stoję na odludziu i tak. @Sierzant_Bagieta help.
I osobne pytanie, jak z tym odmawianiem mandatu w takiej sytuacji, wiecej niż dwóch osób nie ma
#pytaniedoeksperta #pytanie #koronawirus #prawo #obostrzenia
  • 10
@Lituif122: ja dzis na myjni sie zatrzymalem i akurat bagiety przejezdzaly przez myjnie (chyba specjalnie) ale sie nie zatrzymali... natomiast nie przyjalbym mandatu... sory ale przepis jest nie jasny... mysle ze trzeba byc posranym zeby sie o to przyczepic... rozumiem gdy ludzie zbieraja sie po 3/5 czy 10 osob na blokowiskach itd. Albo na plantach ale na uboczu... mialbym to gdzies
@loduwa: Wiesz, masz podobny punkt widzenia, ale patrząc na nagrania policjantów to potrafią sie do byle czego przyczepić, to jest najgorsze, też jako policjant raczej skupiłbym sie na rozdzielaniu grupowisk, i to jest coś co jak najbardziej popieram, ale u mnie w miescie 2 osoby za pójście do sklepu żeby większe zakupy zrobić dostały mandat po 500 zł
@Lituif122: dlatego nie przyjalbym mandatu, jutro jade za miasto na kilka godzin na dzialke na zadupie... nie zamierzam nigdzie sie spotkac czy w sklepie zatrzymywac ale chce odpoczac od miasta. Mandatu na pewno nie przyjme jak cos....
@Lituif122: jechali po 12... ale juz bylem na dzialce, kogos kto jechal przez okno pytali...
Jak wracalem 2 radiowozy staly na myjni i to wszystko co widzialem... Takze nic specjalnego ;)