Wpis z mikrobloga

Dzisiaj #!$%@?łem bardzo #!$%@?ą akcje. Jako ze w dniu dzisiejszym mam wolne to pospałem sobie do 9. Jak wstałem to to się ubrałem w krótkie spodenki i wypiłem kawę. Nagle zachciało mi się srać wstałem i zacząłem iść do kibla. Nagle sobie pomyślałem:

"- Ciekawe co by się stało jak bym się zesrał w gacie"

I jak pomyślałem to tak zrobiłem. Stałem w kuchni jakieś 3 metry od kibla i zacząłem walić kloca w gacie. Na początku szło opornie bo wiadomo instynkt kazał mi trzymać do końca ale jak popuściłem to ogarnęło mnie szczęście na jakieś bo ja wiem 5 sekund bo później dotarło do mnie ze właśnie narobiłem w gacie i to nie kloca kloca tylko zesrałem się na rzadko. Stałem tak ze 3 minuty i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Ogarnęła mnie lekka panika.

W końcu poczułem że gówno zaczyna mi powoli wyciekać z bokserek więc zacząłem iść do kibla. Całe gówno które miałem w gaciach zaczęło mi się rozmazywać po dupie i naprawdę czułem się bardzo ale to bardzo #!$%@?.
Jak dotarłem do kibla to przy próbie ściągnięcia spodenek całą zawartość zaczęła kapać mi na podłogę i nogi. O podcieraniu dupy to nawet nie mówię bo zużyłem chyba ze dwie rolki, a cała rękę miałem i tak w gównie.

Po wszystkim zapakowałem gacie i spodenki do reklamówki z biedronki i 3 worków na śmieci i umyłem dupę.

Ogólnie cała akcja trwała około 40 minut od momentu aż zacząłem srać. Szczerze to nie polecam. Gdybym wiedział że pójdzie na rzadko to nawet bym nie próbował.

Z fartem mordeczki!
Pobierz chrystepanienabananie - Dzisiaj #!$%@?łem bardzo #!$%@?ą akcje. Jako ze w dniu dzisie...
źródło: comment_1586537722rXSAHuG4ugMNNUxdsTI6vG.jpg
  • 134
@chrystepanienabananie: no i fajnie! Czasami trzeba próbować nowych rzeczy, żeby przekonać się, że nie są spoko. Ja raz, mieszkając w hotelu pracowniczym w Holandii (kieeedyś miałem taki epizod, że byłem emigracyjnym robolem) zsikałem się jednemu typowi na ryj, bo poroniony machał mi przed twarzą nożem grożąc mi przy tym. Niby jedno do drugiego nie prowadzi, ale jak zasnął, to wbiłem do niego do pokoju i zacząłem wypełniać uryną garnek, który leżał
Jak dotarłem do kibla to przy próbie ściągnięcia spodenek całą zawartość zaczęła kapać mi na podłogę i nogi. O podcieraniu dupy to nawet nie mówię bo zużyłem chyba ze dwie rolki, a cała rękę miałem i tak w gównie.


@chrystepanienabananie: to już mogłeś wejść pod prysznic od razu xd