Wpis z mikrobloga

@Kartofel3k: Taaa, żadnych problemów oprócz

Wyucz się #!$%@? wierszyka na pamięć, napisz wypracowanie na temat co nauczycielka miała na myśli myśląc o tym co poeta miał na myśli, jakieś iksy dupiksy, kartkówki i sprawdziany bez "how do i shit" w googlu, a jak to #!$%@?, to będziesz kiblował rok jak ostatni debil


Żadnych sensownych oszczędności większych niż "na batonika" czy na komputer, zbierane przez kilka miesięcy xD

A niechciany kierunek studiów
2008, piękne czasy. Technikum, zero stresu wuchte nowej wiary poznanej w szkole, pierwsze wyjazdy na mecze, pierwsze balety typu Sunrise, pierwsze poznane miłości, prawko pierwsze auto. Super było ()