[13czarnychkotow]

Odbyło się wczoraj jedyne święto, jakie obchodzą Świadkowie Jehowy - Pamiątka Śmierci Jezusa - i pewnie się zastanawiacie, jak podołali w tych ciężkich czasach ¯\_(ツ)_/¯

Na początek warto, żebyście wiedzieli jak normalnie wygląda taka Pamiątka - pisałam o tym tutaj i tam też odsyłam, jeśli jeszcze nie czytaliście.

- Tym razem zaproszeń na Pamiątkę nie mogli roznosić jak co roku, więc jedynie wysyłali linka do wykładu pamiątkowego rodzinie i znajomym (link, jeśli kogoś to interesuje :P). Czyli jeszcze łatwiej, bo nawet nie trzeba drukować zaproszeń ani chodzić z nimi do ludzi, więcej czasu na CSa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Swoją drogą ciekawe jak liczą godziny głoszenia w takim wypadku xDD

- Poza tym w tym roku to święto było bardziej... rodzinne! Każda rodzina robiła własne emblematy do Pamiątki (znaczy chleb bez zakwasu, bo wino można kupić :P), a potem cały zbór zdzwonił się na zoomie (program do spotkań internetowych). Wszyscy oczywiście byli odświętnie ubrani, niektóre stoły były udekorowane kwiatami, a na białym obrusie położony talerz z chlebem i kieliszek z winem. Część z tych stołów można zobaczyć na instagramie pod tagiem #jwmemorial. Ogólnie wygląda to dosyć fajnie :D

- Sam program Pamiątki był podobny jak co roku, jedynie w domach i przez kamerki. W odpowiednich momentach uczestnicy podawali między sobą emblematy w poszczególnych domach, a po modlitwie końcowej jeszcze ze sobą rozmawiali. Nawet wbiłam na jedną na krzywy ryj xD Wyglądało to całkiem spoko, możecie to też zobaczyć na niektórych zdjęciach na insta.

- Nie wiem czy wszędzie było przez zoom, w jednym zborze widziałam, że zrobili live z wykładu na YouTube :D Wykładowca stał przy mównicy na Sali Królestwa (miejsce spotkań ŚJ), kamera była zwrócona przeważnie na niego, w odpowiednich momentach były pokazane wersety z Biblii, jakie cytował, a w czasie śpiewania pieśni wyświetlały się do niej słowa. Czułam się trochę jak na karaoke xD Generalnie też spoko rozwiązanie.

Ogólnie taka dosyć świąteczna atmosfera.

----

Na tagu #wesolezyciewsekcie piszę różne wspomnienia z czasów, jak byłam Świadkiem Jehowy, czasem też inne teksty w temacie.

Zdjęcie z jakiegoś losowego instagrama, bo było ładne xd

#swiadkowiejehowy #religia #sekta #ciekawostki #biblia

[sindram]

@13czarnychkotow: zmartwychwstał, ale jak doznał wniebowstąpienia to pozbył się ciała człowieka i znów był aniołem?
To w sumie na grzyba zmartwychwstał skoro, po 50 dniach i tak pozbył się swej ziemskiej powłoki.
I w sumie to śmieszne że śmierć Chrystusa jest dla nich ważniejsza niż zmartwychwstanie.

[13czarnychkotow]

@sindram: ŚJ wierzą, że Jezus zmartwychwstał "w duchu", a nie w ciele. Jego ciało zostało złożone w ofierze i tak też pozostało, nie odzyskał go w żaden sposób.

U nich śmierć Jezusa jest ważniejsza, bo to jest według nich ofiara złożona za nas, Jezus cierpiał katusze, żebyśmy my mogli żyć, był to największy dar od boga, uśmiercił swojego własnego syna za ludzkość. Było to też opieczętowanie nowego przymierza z ludźmi. Zmartwychwstanie

[sindram]

@13czarnychkotow: tej to jak Chrystus zmartwychwstał w duchu, to w co niewierny Tomasz wpychał paluchy?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Świadkowie tłumacza jakoś tą sprzeczność?
Dla mnie to oczywiste że dla apostołów ważniejsze o bardziej radosne była kwestia że ich mistrz i nauczyciel zmartwychwstał, gdyby to dla nich nie było istotne to ewangelie kanoniczne kończyłby się na scenie ukrzyżowania, jak ma to miejsce w Ewangelii Judasza.

[13czarnychkotow]

@sindram: tłumaczą to tym, że aniołowie potrafią przybierać postać ludzką - jak na przykład kiedy anioł powiedział Marii, że urodzi syna bożego, to Maria mogła go zobaczyć. Tak samo byli w Biblii aniołowie którzy razem z ludźmi jedli, pili i w ogóle ludzie mogli ich dotykać, więc to nie nowość

Dla ŚJ to też jest radosne wydarzenie, ale według ŚJ w świętach niekoniecznie o radość chodzi, a o upamiętnianie. Apostołowie się

[sindram]

@13czarnychkotow: no ale z tego co kojarzę Maria nie tykała anioła w trakcie zwiastowania, ba straszenie się jego przelękła, także to raczej świadczy że anioł niezbyt przypomina zwykłego człowieka. W ogóle wg Żydów to ich anioły w ogóle nie zgadzają się z naszym kanonem przedstawień.
Z kolei Chrystus na pierwszy rzut oka był taki sam jak przed ukrzyżowaniem. Miał fizyczne ciało, nie miał skrzydeł etc.

[13czarnychkotow]

@sindram: no bo nie przypomina człowieka, ale może przybrać postać człowieka, to 2 różne rzeczy. W stylu że normalnie na co dzień może sobie być aniołem, ale jak chce to może pokazać się komuś w postaci człowieka.

Na przykład jak aniołowie przyszli do Lota powiedzieć mu, że Sodoma i Gomora zostanie zniszczona to mieszkańcy Sodomy i Gomory chcieli uprawiać z tymi aniołami seks, a Lot wyszedł ich bronić, więc najwidoczniej dało

[sindram]

@13czarnychkotow: może i tak było faktycznie w starym testamencie, bo o ile nowy nieco kojarzę, to starego nie bardzo, po primo ciężko się czyta, jest mega niekonsekwentny, przekazuje praktyki dobre dla jakiś zacofanych beduinów pasterzy ( podobnie z resztą jak Koran) i dla mnie jest w wiekszosci bezużyteczny, ot takie pierdy, typu właśnie historia Lota napisana by obrazić i zdyskredytować Moabitów i Ammonitów, a nie by być wskazówką w żywocie. Dla

[13czarnychkotow]

@sindram: no, stary testament jest ciężki :P ale ŚJ bardzo dużo swoich nauk opierają na starym testamencie, więc bez tego ciężko się z nimi dyskutuje ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jakby mi umarła bliska osoba to te 3 dni od jej śmierci jakbym zobaczyła kogoś o podobnych włosach to w pierwszej chwili z nadzieją bym pomyślała, że to ta osoba :D A jakbym z tą osobą gadała twarzą