Wpis z mikrobloga

Stałem na parkingu przed biedronką i obserwowałem dwóch żuli jak ciągną ze sobą jakieś walizki, pewnie ze złomem.
Podchodzili do ludzi w samochodach i jak to żule opowiadali historie swojego życia.
W końcu padło na mnie, kiedy złapali ze mną kontakt wzrokowy już wiedziałem, że zaraz będę musiał męczyć się z dwoma nayebanymi typami w środku nocy.
Nawet się nie przywitali tylko od razu wyjechali z jakąś historią, która wydarzyła im się na delirce XD
zarośnięty Mietek był tak pijany, że ledwo co go rozumiałem, ale brzmiała ona mniej więcej tak:

dawno temu on i jego brat Kyle jechali autostopem długą i samotną drogą.
Nagle zabłysnął błyszczący demon na środku drogi i powiedział żeby zagrali mu najlepszą piosenkę na świecie, inaczej zje ich dusze IKS DE

Nie miałem ochoty już dalej ich słuchać i po prostu powiedziałem że nie dam im na alkohol
popatrzyli tylko na siebie i powiedzieli "okay" i czy nie podrzuciłbym ich do zespołu moteli.
Na początku nie chciałem się zgodzić przez panującą epidemie oraz przez fakt, że byli pijani.
Odmówiłem im, ale w tedy poparzyłem w ich oczy i pomyślałem Jeden i jeden tworzą dwa, dwa i jeden tworzą trzy,
To było przeznaczenie.

Chwilę się bałem, że mogą mieć koronę albo, że dostanę mandat, ale w końcu się zgodziłem
bardzo się ucieszyli, że wreszcie ktoś im pomoże

kiedy spytałem ich do jakiego zespołu chcą jechać wybełkotali tylko jakieś Tenacious D
nie mogłem znaleźć nic takiego na booking.com, ale wynająłem im fajny hotel z barem i karaoke ( co mi tam, stać mnie) który jest kilka minut drogi stąd

właśnie jedziemy, spójrzcie tylko na ich twarze pełne radości ()
#czujedobrzeczlowiek #heheszki #truestory #tenaciousd
h.....m - Stałem na parkingu przed biedronką i obserwowałem dwóch żuli jak ciągną ze ...

źródło: comment_1586294473cWsdqeMVNrVtRQ5GvEdvLi.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach