Wpis z mikrobloga

Szkoda, że ja jako młody i pracujący człowiek mogę patrzeć na ten cyrk i płakać. Płakać z bezsilności bo już wiem, że moje ewentualne dzieci będą żyły w totalitarnym państwie w społeczeństwie które sprzedało się za 500zł miesięcznie. Nie mam k---a na nic wpływu, mój głos jest g---o wart bo na moje miejsce jest tysiąc 500 plusów którzy potulnie zagłosują na kogo trzeba.

Naród jest skłócony. Przedsiębiorcy nazwami złodziejami a ludzie zarabiający 7k brutto bogaczami którym trzeba zabrać. W telewizji widzę gościa który mówi, że jego ręce są święte i odporne na wirusa. Gdzie ja k---a żyje, ja się pytam? Ja się naprawdę zastanawiam czasami nie nad kondycją polskiej polityki a nad kondycją polskiego społeczeństwa. Przecież ktoś tych ludzi musi wybierać.

Zabory, komuna, cały czas j----i w dupe już od czasów szlachty - 0 refleksji. Dosłownie żadnych wniosków. Nie wiem k---a nawet co mam więcej napisać. Co ja mam k---a zrobić.

#sejm #polityka #zalesie #przemyslenia
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przedsiębiorcy nazwami złodziejami a ludzie zarabiający 7k brutto bogaczam


@warning_sign: Partia rządząca czerpie pełnymi garściami z komunizmu, więc to dla niej nie są przedsiębiorcy tylko "prywaciarze"
7k brutto to już wielkie bogactwo. Partia "Razem" chce dowalić większe podatki zarabiającym 3.5k brutto, by nie kupowali aż tylu jachtów. 770 EUR to znienawidzony bogacz.
  • Odpowiedz