Wpis z mikrobloga

Też macie takie wrażenie,że to bedzie rok wyjęty z życia? Wszystkie plany na najbliższe miesiące właśnie spłukują sie w kiblu rzeczywistości. Strasznie mnie to #!$%@?.


@xMasiehx: siedze na kwarantannie 3 rok i w końcu czuje że ludzie zaczynają mnie rozumieć, ale Ci co siedzą 2 tygodnie i już świrują to dla mnie jest pathethic-meme.jpg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xMasiehx: trzeba myśleć pozytywnie miras, można w końcu poświęcić czas na jakieś domowe hobby/pasje. Powiem ci tak po sobie, spędziłem w zeszłym roku 6 msc w szpitalu i to był dla mnie dramat, obiecałem sobie że nie będę już marudzić czy narzekać, a już na pewno nie będę się nudzić, jeśli tylko z niego wyjdę. W szpitalu ograniczały mnie 4 ściany pokoju i brak narzędzi, mam wrażenie że teraz w domu
  • Odpowiedz
@xMasiehx: A niektórzy dalej wierzą ze po Wielkanocy wszystko wróci do normy i pójdą sobie na imprezkę. Raczej do końca roku będziemy żyć w ten sposób a z dnia na dzień będzie coraz gorzej
  • Odpowiedz
  • 0
@Un1337: Tu nie chodzi o swirowanie na kwarantannie-inteligentni ludzie nigdy sie nie nudza ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Chodzi o jakies plany ktore kazdy sobie porobil,miejsca do odhaczenie etc.
  • Odpowiedz
  • 9
@fizzly: Nie,nie ja nie marudze absolutnie. #!$%@? mnie tylko mysl,ze mialem dosyc ambitne-przelomowe plany co do swojego zycia. Kilka miejsc do odhaczenia i bach. Golden rain na pysk :)
  • Odpowiedz
@xMasiehx: No ja tak nie mam bo od dłuższego czasu planuje tylko śmierć ( ͡° ͜ʖ ͡°) A chodzi mi o świrów co czują potrzebę wyjścia po prostu choćby na spacer.
  • Odpowiedz
@xMasiehx: Daj pan spokój, planowałam jeździć w góry, rozkręcić Wykopową Grupę Urbexową - znalazłam ostatnio kilka prześwietnych opuszczonych miejsc do zwiedzania, wrócić do częstszego fotografowania ulubionych motywów, no i ogólnie zacząć wychodzić do ludzi, i co? Pozostało mi mirkowanie i granie w Scrabble z mame.
  • Odpowiedz
@xMasiehx: to miał być najlepszy rok od wielu lat, a wszystko poszło się sypać. Staram się w miarę realizować założenia na ten rok, ale niestety nie wszystko zrobię, bo mi wszystko zamknęli. Już mi odjechała jedna sprawa, za chwilę może odjechać następna. A najgorsza jest świadomość, że jeszcze przed sezonem letnim mogę być bezrobotnym(pociesza mnie jedynie fakt, że mam dobry fach w ręku i kilka lat doświadczenia).
Idź pan w #!$%@?.
  • Odpowiedz