Wpis z mikrobloga

Też was #!$%@?ą Ci moralizatorzy, którzy się wysypali jak grzyby po deszczu, po wczorajszym telefonie na koniec tego jednego narzekacza? Że poziom nie ten, że nie przystoi taki program, że oczekują merytoryki i poważnych tematów. Serio? W dobie czasów, gdzie dziennie mówi się o tym samym, gdzie sport zamarł, a odgrzewanie kotleta pod tytułem kto ile zejdzie z pensji, kiedy zaczniemy grać, co zrobić z ligą, kto będzie mistrzem? Przecież to już zostało omówione 50 razy, zjedzone, wysrane i zmielone.

Dali wczoraj dobrą rozrywkę, dwie godziny człowiek się śmiał, oderwał od tej nudy codziennej, a muszą pojawić się tacy narzekacze, którzy liczą na tysięczną rozmowę o koronawirusie i jego wpływie na piłkę nożną.

#kanalsportowy
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Bossman_: a nie wpadłeś na to, że takich jak ten ziomek na końcu "moralizatorów" po prostu jest więcej i oni najzwyczajniej w świecie wyrażają swoją opinię? To, że Tobie się podobają patostreamy i dymy na poziomie walk cyrkowca w klatce nie oznacza, że każdemu to musi pasować. Każdy ma prawo napisać co o tym uważa. Zwłaszcza, że wczorajszy content mocno odbiegał od tego, co wcześniej publikowali na kanale.

Inb4: "nie podoba
@ZeliwnyCzajnik Gdybyśmy żyli w normalnym czasie, kiedy grają ligi, sportowcy grają w koszykówkę, walczą w klatkach, jadą na olimpiadę i miałby miejsce taki odcinek jak wczoraj - przyznałbym Ci rację.

Powiem Ci więcej, gdyby grała Liga Mistrzów, Liga Europy, kadra przygotowywałaby się na Euro i była właśnie po marcowych meczach towarzyskich - Najmana by tam nie było, Najman siedziałby w domu i co najwyżej oglądałby też te mecze w TV.
Jednak brak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bossman_: Wejdę w obronę Stanowskiego na moment, który od początku Hejt Parku prosił dzwoniących o to żeby nie "pucować się" tylko wejść na antenę z jakimś hejtem (oczywiście w miarę merytorycznie) i gdy nagle pojawiła się idealna okazja w postaci Najmana, jakiś gość płacze że jemu poziom nieodpowiada. Po co w takim w razie to oglądać, ja doskonale rozumiałem czego się spodziewać po takim programie i nie czuje się zawiedziony. Dziwi