Wpis z mikrobloga

@Urbish: Jeździłem oboma. E60 fajnie się zbiera z tym silnikiem, niestety na rynku jest sporo manuali (choć dla niektórych to może być zaletą). W211 za to nie jest tak dynamiczny, ale komfort bardzo na plus, w dodatku same automaty (choć dla niektórych to może być wadą :D).

Generalnie oba modele są dobre, ładnie się zestarzały, wybór jest raczej czy jeździć dresowozem czy dziadkowozem :)
@Urbish: "Rdzeń" czyli silnik, skrzynia, układ napędowy bardzo dobrze, jeśli nie kupisz zajechanego to długo pojeździsz. #!$%@?ące są drobnostki, czasem elektronika. Po lifcie rdza już tak nie szamie, pompę sbc też poprawili z tego co pamiętam, więc warto się zainteresować, chociaż osobiście brałbym większy silnik, ten słabo przyśpiesza do 100, bardzo przyjemny jest za to na drogach szybkiego ruchu.