Wpis z mikrobloga

Moja córa dostała zapalenia jamy ustnej i nie bylo mowy o myciu zębów (ryk, kwik i jucha na szczoteczce momentalnie), miała podobnie. Wyszorowaliśmy sproszkowanym węglem (takim na srakę), potem już tylko dokladne mycie pastą i voila.
@jmuhha mojego kumpla dzieciak miał tak po zjedzeniu jakiegoś leku który u dzieci szybo niszczy zęby. Nie pamietam co to za lek był ale drugi kumpel lekarz mówił że tak się dzieje jak debil silne tabsy przepisuje dziecku.. Jak przyjmowała jakieś tabsy sprawdz opis skutków ubocznych lub sprawdz w sieci.