Wpis z mikrobloga

@Donmenello: Problem jest taki, że w lecie będę dojeżdżał do pracy cały mokry w skórze- a w tekstylu jest szansa, że tylko w połowie ;) Ew. myślałem o shimie piston jako coś pomiędzy
@mrbox: Ja osobiście tak mam i masa osób dojrzewa do tego - na najbardziej upalne dni siatka siatka siatka, np Rebelhorn scandal albo Adrenaline meshtec, a na chłodniejsze dni co tam wolisz - może być skóra, może być jakiś sensowny tekstyl, (ja mam meshtec jasną na ciepło i na zimno Hardiego z Rebelhorn, jestem zmarźluchem) bo czasem w upałach można naprawdę stracić przytomność pod światłami. Są półśrodki, te trojwststwowe z meshem,