Wpis z mikrobloga

@Andreth: Niemcy to barbarzyńcy i biedacy, pewnie do parlamentu dojeżdżają komunikacją miejską i robią normalnie zakupy. A w Polsce nawet szeregowi posłowie mają limuzyny z kierowcami i ochronę, a jak prezydent chce zrobić zakupy w ramach kampanii, to mu nowy sklep zbudują, taka cywilizacja.