Wpis z mikrobloga

@NukeOps: Mam odmienne zdanie 1>2>3. 2 mial zupelnie inny ale swoj klimat, do tego spoko postacie.
Trzeci do polowy zapowiadal sie naprawde spoko i mial klimat jedynki ale #!$%@? po calosci potem. „Chlip chlip na wojnie bylo tak ciezko ze nie moge sie pozbierac”. Rola czarnego malo wiarygodna i Malo wciagajaca za to rola Rolanda ktora mogli fajnie pokazac zupelnie olana i zrobili z niego nieistotnego bota. Bylem mega zawiedziony trzecim