Wpis z mikrobloga

@Feellessman usunął mój komentarz pod swoim wpisem: https://www.wykop.pl/wpis/48210923/jakby-tak-spojrzec-na-swirow-od-globalnego-ocieple/ - i odpowiedział mi "Zastanów się nad tym co napisałeś. To mnie zwyczajnie obraża.". Ponieważ nie trawię szerzenia bzdur i pseudonauki, powtórzę go w całości tutaj, gdzie już go nie usunie:

> Nie biorą absolutnie żadnych poprawek na inne czynniki, które wpływają na nasz klimat.

Jesteś pewien?


Tak. To jest właśnie moja "obraźliwa" wypowiedź.

Skoro moje pytanie było tak strasznie obraźliwe, wyjaśniam: nieprawda, klimatolodzy jak najbardziej biorą pod uwagę różne czynniki oprócz dwutlenku węgla. Wypadałoby się nieco zainteresować tematem przed rzucaniem takich tez. Modele klimatyczne stosowane w zagadnieniu są o wiele bardziej złożone, niż faktycznie obraźliwe podsumowanie @Feellessman "dwutlenek węgla = ciepło".

#pseudonauka #antypseudonauka #foliarze #globalneocieplenie
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dla was globalne ocieplenie to fakt, bo macie jeden składnik atmosfery w podwyższonej ilości i to powoduje w waszych mózgach efekt nadchodzącej apokalipsy.


@Feellessman: Nie. Dla nas globalne ocieplenie to fakt, bo wskazują na nie bezpośrednie pomiary temperatur. To, czy klimat się ociepla jest kompletnie osobnym zagadnieniem od tego, dlaczego się ociepla. I to, że się ociepla widać bezpośrednio w danych, tu nawet nie ma żadnej teorii do dorobienia.

Prawda jest taka, że naukowiec to taki foliarz z wysokim wykształceniem, każdy wokół 130 IQ może zrobić doktorat z fizyki, a z chemii i biologii to nawet mniej wystarcza, no i taki foliarz 130 IQ robi doktorat, dostaje od pana podpuchy teoryjki o globalnym spisku bogatych ludzi, tym całym dwutlenku węgla i jako, że nie ma elitarnych zdolności umysłowych, to temat obrony świata w prosty sposób, może nawet nobel za robienie symulacji z dwutlenkiem węgla, wydaje mu się co najmniej apetyczny, potem dostaje granty od rządu za udowadnianie globalnego ocieplenia, to powoduje w nim poczucie słuszności, więc ciężej mu się nawrócić i nawet w momencie kiedy uda mu się jakimś cudem wyjść z foliarstwa, to i tak foliarskie działania kultywuje, bo przypominam, ma z tego
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Główne założenia nie są stałe, stała jest idea. Takie dziedziny intelektualne jak logika, rachunek prawdopodobieństwa i wynalazki w dziedzinie pomiarowej cały czas się rozwijają, a z nich wynikają założenia. To, co robią twoi guru, to jest pochodna od tych dziedzin, niższy poziom nauki. Ty myślisz, że jakiś poczciwy fizyk ma autonomię w układania założeń? Nie, nie ma. Mają ją matematycy, logicy i wynalazcy. No, ale przecież twoi guru są
  • Odpowiedz
@fizyk20: To dlaczego dorabiacie do tego teorię nadchodzącego kataklizmu?

Nie wyszedł ci skrót. Nie ma tam żadnej prawdy, widzisz, ty myślisz jak foliarz. Po prostu czynniki atmosferyczne i reakcja naszej Planety są bardzo zwodzące, bo Ziemia jest bardzo różnorodna. Wyjście z foliarstwa polega na spojrzeniu chłodno na wskaźniki, czyli przy braku panikowania. Natomiast wtrącenie wątku pieniężnego jest ważne, bo wy myślicie, że jak coś jest wspierane finansowo, to oznacza to,
  • Odpowiedz
@Feellessman: Żadnych konkretnych argumentów tylko jakieś lanie wody i odmienianie foliarzy przez wszystkie przypadki...bredzisz. Co niby wynika z Twojej wypowiedzi? Prawda jest taka, że owi fizycy czy klimatolodzy doszli do pewnych wniosków a Ty i zwyczajnie nie wierzysz bo "spisek".
Widzę, że zajrzałeś do wikipedii ale dalej nie rozumiesz. No najgorsze to być głupim i o tym nie wiedzieć. Nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć bo nic do ciebie nie
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: I to jest właśnie myślenie foliarza, albo wierzysz, albo spisek, myślenie zero-jedynkowe. Nie, nie zajrzałem do wikipedii, po prostu mam rację. Metoda naukowa to idea, a jej założenia cały czas się rozwijają, nie umiesz przyznać mi racji? Pewnie uraziłoby to twoje foliarskie ego, lepiej wyzwać od głupich, co nie?
Ja twierdzę, że próby udowadniania czegoś w tym temacie są pozbawione sensu. Nasza Planeta jest tak zróżnicowana, że nie da
  • Odpowiedz
@Feellessman: Pisaliśmy Ci już obaj, że nie wiesz co to jest metoda naukowa i jak widać nie chcesz się dowiedzieć i zweryfikować swoich poglądów. Nasza rozmowa jest bez sensu bo nie znasz podstaw.
Najłatwiej powiedzieć "to skomplikowane, nie da się". Nie tak działa nauka ale skąd ty to możesz wiedzieć...
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Ilość głosów nie wygrywa w nauce. Definicja metody naukowej nie wynika z poglądów. To już jest ustalona idea. Ty nie znasz definicji metody naukowej, skoro twierdzisz, że ona nie zmienia założeń. Definicja z wikipedi: "Metoda naukowa – sposoby intersubiektywnego poznawania i komunikowania wiedzy, oparte o prawa logiki i prawdopodobieństwa, posługujące się dedukcją i systematyczną indukcją w procesie formułowania, uzasadniania, testowania i korygowania teorii i hipotez." Twoim zdaniem logika i
  • Odpowiedz
@Feellessman: Hahaha i kto to mówi. Jednak zajrzałeś do wiki- tyle dobrego z tej dyskusji. Jak jeszcze rozumiesz to się odezwij.
Tak tak- wszyscy, cały świat nie mają racji tylko ty. Dobrze- myśl tak sobie dalej. Gdyby tak działała nauka jak Ty teraz prezentujesz to byśmy siedzieli w jaskiniach.
  • Odpowiedz
@To_ja_moze_pozamiatam: Ty za to nie zajrzałeś. Skoro myliłeś się w definicji metody naukowej, to może też mylisz się w zgadzaniu się z klimatyzatorami? W nauce nie wygrywa większość, argument, że "hohoho całe świat się myli tylko nie ty" jest żałosny, dokładnie tak jak ty foliarzu. Taki argument to możesz sobie stosować jak pójdziesz harnasia sobie wypić z fizyk20. Hahahaha. Gdybyśmy reprezentowali foliarski poziom, jak twoi guru i ty sam, to
  • Odpowiedz