@fizyk20: Chyba kiedyś coś jego widziałem. Mam wrażenie po tym filmie, jak by gość odkrył tak ze zrozumieniem o co chodzi w metodzie naukowej, olśniło go z efektem potwierdzenia i jak głupim myśleniem jest wiara w spiski. W sumie dobrze i żaden wstyd. Sam mam wrażenie, że pomimo lekcji w szkole tak na prawdę długo nie rozumiałem jak działa metoda naukowa. Szacun, że taki film wstawił.
@Feellessman usunął mój komentarz pod swoim wpisem: https://www.wykop.pl/wpis/48210923/jakby-tak-spojrzec-na-swirow-od-globalnego-ocieple/ - i odpowiedział mi "Zastanów się nad tym co napisałeś. To mnie zwyczajnie obraża.". Ponieważ nie trawię szerzenia bzdur i pseudonauki, powtórzę go w całości tutaj, gdzie już go nie usunie:

> Nie biorą absolutnie żadnych poprawek na inne czynniki, które wpływają na nasz klimat.

Jesteś pewien?


Tak. To jest właśnie moja "obraźliwa" wypowiedź.

Skoro moje pytanie było tak strasznie obraźliwe, wyjaśniam: nieprawda,
Ta strona jedynie udowadnia moją tezę. Dałeś mi ją w odpowiedzi i myślałeś, że nie przeczytam?


@Feellessman: No to wygląda na to, że nie przeczytałeś - a w każdym razie nie ze zrozumieniem.

Cała zabawa kręci się wokół dwutlenku węgla.


@Feellessman: Tak, bo z badań wynika, że jest najistotniejszy.

również irytuje stała tendencja do wmawiania, że globalne ocieplenie będzie katastrofalne, tym samym dostosowują każdą reakcję Ziemi na zwiększoną ilość dwutlenku
Dużo ostatnio trafiam na pseudonaukowców - tu, na Wykopie, ale też poza nim.

I to, co zaobserwowałem, to że spora część z nich to wcale nie są głupi ludzie. Niektórzy z nich autentycznie są zainteresowani poznaniem tego, jak działa świat, ale gdzieś coś poszło nie tak. Tym czymś często wydają się być ich oczekiwania co do tego, jak powinna działać nauka. Z jakiegoś powodu wyrobili sobie przekonanie, że dane, które nie są
@fizyk20: Pseudonaukowcy to często ludzie, do których bardziej przemawia wiara i czucie, niż szkiełko i oko, ale którzy zarazem czują potrzebę usystematyzowania swoich wrażań, nadziei i pragnień z jakiś system. Jeśli nie ciągnie ich w tworzenie wspólnoty religijnej, to nadają swemu systemowi kształt udający dziedzinę naukową. Łatwo poznać takie przypadki po skokach logicznych, na zasadzie "tak mi się skojarzyło, więc tak jest" ewentualnie "kiedyś na to nie zwracałem uwagi, więc tego
Znów @kubik78. Coś czuję, że jeszcze dostarczy nam dużo contentu.

Tym razem donosi o zbudowaniu perpetuum mobile: https://www.wykop.pl/wpis/39375643/fizyka-nauka-perpetummobile-freeenergy-nie-dziekow/

Jak można wyczytać choćby na Wiki, hipotetyczne perpetuum mobile dzieli się na dwa rodzaje:

1. Perpetuum mobile pierwszego rodzaju - maszyna, która wytwarza więcej energii, niż zużywa. Taką maszynę można by było podłączyć samą do siebie, żeby się zasilała, i jeszcze ciągnąć z niej energię. Istnienie takiej maszyny byłoby sprzeczne z zasadą zachowania
Panowie @kubik78 i @tojestmultikonto zainspirowali mnie swoją ostatnią działalnością do popełnienia tego wpisu, który będzie pierwszym pod tagiem #antypseudonauka . Kiedy trafię na jakiś pseudonaukowy wpis, będę pod tym tagiem postował swój, z wypunktowanymi błędami popełnianymi w oryginalnym wpisie.

W tym wpisie zajmę się aż trzema przejawami twórczości naszych bohaterów.

1. Pierwszy wpis, autorstwa @tojestmultikonto: https://www.wykop.pl/wpis/39084629/fizyka-entropia-heheszki-i-muzyka-https-youtu-be-p/

- Autor sugeruje, że kamera termowizyjna koloruje obraz na podstawie entropii obiektu. Jest to, oczywiście,