Wpis z mikrobloga

@Feellessman usunął mój komentarz pod swoim wpisem: https://www.wykop.pl/wpis/48210923/jakby-tak-spojrzec-na-swirow-od-globalnego-ocieple/ - i odpowiedział mi "Zastanów się nad tym co napisałeś. To mnie zwyczajnie obraża.". Ponieważ nie trawię szerzenia bzdur i pseudonauki, powtórzę go w całości tutaj, gdzie już go nie usunie:

> Nie biorą absolutnie żadnych poprawek na inne czynniki, które wpływają na nasz klimat.

Jesteś pewien?


Tak. To jest właśnie moja "obraźliwa" wypowiedź.

Skoro moje pytanie było tak strasznie obraźliwe, wyjaśniam: nieprawda, klimatolodzy jak najbardziej biorą pod uwagę różne czynniki oprócz dwutlenku węgla. Wypadałoby się nieco zainteresować tematem przed rzucaniem takich tez. Modele klimatyczne stosowane w zagadnieniu są o wiele bardziej złożone, niż faktycznie obraźliwe podsumowanie @Feellessman "dwutlenek węgla = ciepło".

#pseudonauka #antypseudonauka #foliarze #globalneocieplenie
  • 32
@fizyk20: Biorą tylko i wyłącznie dwutlenek węgla pod uwagę i co on spowoduje, czyli produkują cały ciąg logiczny wydarzeń. Znam ten schemat, bo czytałem, oglądałem wypowiedzi fizyków. Wszystko wychodzi od dwutlenku węgla, izolują inne mechanizmy przyrody i zostawiają tylko rosnący w funkcji wykładniczej dwutlenek węgla i działanie dwutlenku węgla łączą z jakimś sprzyjającym ich retoryce elementami środowiska i wtedy ten element/elementy przestają być w izolacji, a połączenie tych dwóch/trzech/czterech czynników powoduje
@fizyk20: czy jesteśmy w stanie monitorować wszystkie te składowe wpływające na ocieplenie? Jeżeli tak, to ten przestój hipotetycznie może przyczynić się do jakichś nowych odkryć w tym zakresie. Problem w tym, że wyniki mogą się nie pokrywać z ich linią ideologiczną...
Biorą tylko i wyłącznie dwutlenek węgla pod uwagę i co on spowoduje, czyli produkują cały ciąg logiczny wydarzeń. Znam ten schemat, bo czytałem, oglądałem wypowiedzi fizyków.


@Feellessman: Skupiają się na dwutlenku węgla, bo na ten moment jest najistotniejszy, co nie znaczy że ignorują inne czynniki albo że nie sprawdzają alternatyw.
czy jesteśmy w stanie monitorować wszystkie te składowe wpływające na ocieplenie?


@znicz: Czy wszystkie nie wiem, ale na pewno dużo. Ja klimatologiem nie jestem, więc niewiele jestem w stanie w tym temacie powiedzieć.

Dobrym źródłem wiedzy o tym zagadnieniu wydaje mi się https://naukaoklimacie.pl/ - mają tam np. zakładkę "Fakty i mity", gdzie odnoszą się m.in. do pomysłów, że różne inne czynniki mogą być istotniejsze niż dwutlenek węgla.
@fizyk20: Ta strona jedynie udowadnia moją tezę. Dałeś mi ją w odpowiedzi i myślałeś, że nie przeczytam? Cała zabawa kręci się wokół dwutlenku węgla. Poza tym nie zrozumiałeś jednej rzeczy, mnie poza pomijaniem innych czynników klimatyzujących, również irytuje stała tendencja do wmawiania, że globalne ocieplenie będzie katastrofalne, tym samym dostosowują każdą reakcję Ziemi na zwiększoną ilość dwutlenku węgla jako negatywną dla Ziemi/człowieka/zwierząt. Także problem jest wielowarstwowy. Artykuł napisany prosto, żeby prostak
Ta strona jedynie udowadnia moją tezę. Dałeś mi ją w odpowiedzi i myślałeś, że nie przeczytam?


@Feellessman: No to wygląda na to, że nie przeczytałeś - a w każdym razie nie ze zrozumieniem.

Cała zabawa kręci się wokół dwutlenku węgla.


@Feellessman: Tak, bo z badań wynika, że jest najistotniejszy.

również irytuje stała tendencja do wmawiania, że globalne ocieplenie będzie katastrofalne, tym samym dostosowują każdą reakcję Ziemi na zwiększoną ilość dwutlenku
@fizyk20: Najpierw piszesz, że nie zrozumiałem, a potem przyznajesz mi rację. Hahahaha. To nie ja twierdzę, że to ma jakieś zagrożenie dla Ziemi, tylko "naukowcy". Będą częstsze pożary? Przy zwiększonej wilgotności? Znów jakieś bzdury nietrzymające się kupy, byleby tylko zastraszyć, foliarze...
@Feellessman: Rozumiem, że umyka Ci różnica między "nie wzięto pod uwagę czynników innych niż dwutlenek węgla" a "wzięto pod uwagę inne czynniki, ale badania wykazały, że są dużo mniej istotne". Cóż, ja już nie będę w stanie powiedzieć tego jaśniej.
@fizyk20: Nie chodzi o wasze schizmy umysłowe dotyczące czynnika generującego globalne ocieplenie, tylko chodzi o reakcję Ziemi na zwiększone ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Rozumowanie spiskowe jest tym, co przedstawia strona naukaoklimacie, absolutnie jednostronne artykuły, które wróżą kataklizm i świrki w to wierzą. Spójrz na was, żyjecie w jakimś małym gronie, ale jak na foliarzy to ogromnym, wymieniacie się tymi foliarskimi informacjami, jak to zaraz nadejdzie kataklizm, słuchacie się swoich guru,
@To_ja_moze_pozamiatam: Czyli generalnie wkładasz mi w usta to czego nie powiedziałem. Typowy lewak. Generalnie naukowcy są guru foliarzy, ale to ich nie wyklucza z bycia foliarzami, jak obserwuję środowiska foliarskie to właśnie guru są największymi foliarzami. Wasze środowisko uznaje, że wasi guru nie mogą się mylić w udowadnianiu globalnego ocieplenia. Dla was globalne ocieplenie to fakt, bo macie jeden składnik atmosfery w podwyższonej ilości i to powoduje w waszych mózgach efekt
@Feellessman: Ale piszesz jakieś frazesy, w kółko to samo i niczym nie poparte. Piszesz o jakiś "poczuciu słuszności" i inne pierdoły- nikt nie ma żadnego "poczucia" tylko wyniki badań. Nie wiesz jak działa nauka. Ci wszyscy naukowcy których wyzywasz od foliarzy opierają się na nauce i metodzie naukowej- dlatego im się wierzy. Wierzą im ludzie którzy wiedzą jak działa metoda naukowa. Ty tego nie wiesz i dlatego takie pierdoły piszesz.
Nie
@To_ja_moze_pozamiatam: Typowa zarzutka foliarza: To są naukowcy, ty nim nie jesteś. Zwykły argument autorytetu. Nikt im nie wierzy, węszycie jedynie spisek. Oni są dla was przydatni, bo potwierdzają wasze foliarskie teorie. Metoda naukowa to nie jest jedna z tajemnic wiary, traktujesz to jako przykazanie w swojej religii. Metoda naukowa cały czas się zmienia, jest udoskonalana. Ta wasza jest wadliwa. Nie uważam, że są przekupieni, uważam, że są foliarzami w najwyższej formie.
: To są naukowcy, ty nim nie jesteś


@Feellessman: Nic takiego nie napisałem.

Metoda naukowa cały czas się zmienia, jest udoskonalana

Tu właśnie pokazujesz, że nie wiesz co to jest. Nie rozumiesz jak działa metoda naukowa. Stąd Twoje bzdury. To jest klucz do całej dyskusji.
Nic nie wkładam w Twoje usta, zwyczajnie nie rozumiesz co piszę.

Całe Twoje rozumowanie opiera się na nieufaniu naukowcom. Naukowcom którzy opierają się na nauce czyli
@To_ja_moze_pozamiatam: Twierdzisz, że metoda naukowa się nie rozwija? Czy twierdzisz, że logika się nie rozwija? Dział matematyki zwany rachunkiem prawdopodobieństwa się nie rozwija? Formy testowania danych wskaźników się nie zmieniają? Jesteś zwykłym palantem. Nie rozumiem co piszesz? Dwukrotnie wsadziłeś słowa w moje usta, jak śmiesz foliarzu oskarżać mnie o niezrozumienie?

Tak, nie muszę ufać naukowcom, bo oni nie mają monopolu na prawdę. Zagłada Ziemi w wyniku globalnego ocieplenia nie jest udowodniona.
@Feellessman: Twierdzę, że jej główne założenia są stałe- ale Ty tego nie rozumiesz co właśnie znowu potwierdzasz. Ty mówisz o metodyce a ja o głównych założeniach metody naukowej. Zwyczajnie nie znasz tego pojęcia. Mylisz je z czymś innym.
Datego ta rozmowa nie ma sensu- jesteś szurem zamkniętym na wiedzę.

róbujesz mi wmówić, że nie wiem co to troglodycka metoda naukowa służąca do pomiarów atmosferycznych

No właśnie w tym zdanie pokazujesz znowu,