Wpis z mikrobloga

@IdillaMZ: Przepraszam #!$%@? a czy ja mówie, że są za darmo??? Oczywiście, że kosztuje, tylko dla Twojej wiadomości nie ma problemu z pieniędzmi na testy, tylko z przepustowością laboratoriów i obsadzeniem laborantami. Poza tym co to za nagły zwrot linii obrony - Ty nie twierdziłeś, że nie ma co robić testów, bo to kosztuje, tylko, że nie ma sensu robić więcej bo to nic nie pomoże.

A na zbyciu to
  • Odpowiedz
zwłaszcza biorąc pod uwagę środki jakie podjęliśmy w stosunku do momentu w którym się znajdujemy

To co obserwujemy na zachodzie to skutek nieroztropności, której my uniknęliśmy.


@IdillaMZ: Ciężka dyskusja z Tobą i ja pasuje. Jakbyś chciał kontynuować, to prośba o konkretne odpowiedzi do konkretnych punktów, bo ja jedno, a Ty drugie. Na koniec powiem Ci tylko, że z całego serca życzę Ci i wszystkim Polakom, żeby to co napisałeś, było
  • Odpowiedz
@Piotrek00: Ja nie formułuje żadnej mocnej tezy odnosnie testów. Być może należy robić ich więcej, byż może metodologia jaką przyjęliśmy jest błędna. Jakkolwiek argumenty które przywołałem pozostają w mocy. Testy są niedoskonałe, kosztuje i jest ich ograniczona ilość. Do tego tak jak mówisz, potrzebna są kadry i przygotowanie techncizne. Na pewno nie będę twierdził, że jestem znawcą tematu.
  • Odpowiedz
@Piotrek00: Cieżka dyskusja to jest z osoba, nie rozumiejącej elementarnych podstaw. Nie ma takiej możliwości by poza naszą kontrolą w warunkach jakie przyjęliśmy funkcjonowały jakieś wielkie liczby osób zakażonych, które miałyby nagle spowodować gigantyczną eksplozję choroby w perspektywie kilku najbliższych dni(kiedy miałoby dojść do masowych zakażeń, jeśli wprowadziliśmy restrykcyjna politykę)
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Foliarzom nie przetlumaczysz. W Polsce jest zle, jest #!$%@?, rzont wszystko ukrywa, pinionedze wykopkow rozdaje, a w ogole to powinno byc jak w Czechach i za chwile to wszystko #!$%@?, zlotowka po 15zl, pakiet pomocniczy to se PiS moze wsadzic, bo Niemce rozdaja pierdyliard razy tyle, ale oni to majo i mogo, bo tam nie rzondzi PiS. A Kaczynski to sie powinien schowac i pojawiac jednoczesnie, bo inaczej to
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Czytaj powoli i dokładnie bo raz Ci to już napisałem. Restrykcje wprowadziliśmy 14 marca. 97 przypadków odnotowanych wczoraj mogło być chorymi już nawet 6 marca. Wszystkie 600 przypadków odnotowanych wcześniej oczywiście analogicznie wcześniej. Odpowiadając wprost na Twoje pytanie - wtedy mogło dojść do masowych zakażeń. Dodatkowo na ulicach może chodzić tysiące, którzy mają wirusa, nie zachorują na Covid, ale mogą zarazić innych.

Poza tym mimo wprowadzonych ograniczeń dużo
  • Odpowiedz
@Piotrek00: Czytaj powoli i dokładnie moje wpisy zamiast spamować mi skrzynkę odbiorczą. Bez takich erystycznych zagrań.
Scenariusz który kreślisz jest skrajny, bardzo mało prawdopodobny na poziomie statystyki, wiedzy o przypadkach zdiagnozowanych w Polsce(wirus jest rozproszony według intensywności linii komunikacyjnych - kontaktów z zagranicą, a nie wg domniemanych, potencjalnych polskich większych epicentrów choroby, który powinny nam się zaraz zacząć pojawiać na mapach) Wiemy, że kilkadziesiąt procent zakażonych może funkcjonować bez świadomości,
  • Odpowiedz
@Piotrek00: Uważam, że obecny reżim jest nie do utrzymania. I właściwie jest formą wyczekiwania na szczepionkę( która prawdopodobnie pojawi się za rok) Nasza polityka musi uwzględniać rozwój choroby zagranicą, a tam powoli zaczyna ona docierać do krajów trzeciego świata, które na 100% nie będą w stanie wprowadzic reiżmu chińskeigo. Skuteczność naszej polityki jest zależna od tego jak poradzi sobie świat z chorobą. Wirus ponownie ograniczony do jednego kraju, znowu moze
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Jeśli się zamknie wszystko to firmy zaczną bankrutować nie za dwa czy cztery miesiące, ale za dwa czy cztery tygodnie! Tak naprawdę to nie bankrutują już teraz tylko dlatego, że sytuacja jest rozwojowa i jeszcze trwa dość krótko. Ale już po miesiącu należy zapłacić wynagrodzenia, czynsze itp. (dobrze, że chociaż tego ZUSu nie). Jeśli sytuacja się przeciągnie u nas do 10 kwietnia czyli do dnia gdzie większość Polaków chce
  • Odpowiedz
@wiem_wszystko:

I myślisz, że ktoś przejmowałby się takim lekarzem lub nawet kilkoma? W Wiadomościach powiedzieliby, że wszystko gra, a na Twitterze emeryckie bojówki podsumowały, że #!$%@? z nim niech jedzie i elo xD

Poza tym, jeśli nie ma testów, to co taki lekarz ma wpisać w akt zgonu? "Wydaja mi się, że to korona"? Wpisze, że niewydolność oddechowa, zapalenie płuc o nieznanej przyczynie, jakąś chorobę przewlekłą którą miał pacjent lub
  • Odpowiedz
  • 0
@IdillaMZ owszem da sie. Suma zarażonych = liczbie hospitalizowanych/kwarantanna + zgony + wyzdorwienie. Dlaczego więc nie podają liczby wyzdrowiałych? IMO bo jak ktoś ma zgon i miał koronę plus sepsa to przyczyna zgonu jest sepsa.
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: tylko o tym przekonamy się dopiero za rok, jak będą statystyki z tego roku. Przez cały rok (a właściwie to wystarczy do wyborów, po których zabetonują się na następne kilka lat) PiS może lecieć w #!$%@? i mówić, że na koronawirusa nikt nie umiera.
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: przecież mamy problem z testami. Potwierdzono, że im większa l. testów tym mniejsze tępo rozprzestrzeniania się wirusa i łatwiej opanować sytuację. Trąbią o tym od miesiąca ziomek
  • Odpowiedz