Wpis z mikrobloga

W Korei Północnej także istnieją tramwaje, ale tylko w stolicy, i trafiły tam dość późno, bo w 1991 roku. Aż 40 lat zajęło wspaniałym komunistycznym rządom przywrócenie komunikacji tramwajowej w mieście, w której ten rodzaj transportu został zniszczony podczas wojny koreańskiej(pierwsze tramwaje elektryczne trafiły tam już w 1923 za sprawą japońskiego okupanta), i to w sytuacji, gdy transport zbiorowy jest tam szczególnie ważny, ze względu na to, że prywatne samochody występują tam bardzo rzadko, nawet teraz są rzadsze niż w PRL za wczesnego Gomułki.
Obecnie większość z liczącego 400 wagonów taboru, to czechosłowackie Tatry. Wszystko jest z demobilu, głównie z byłego NRD. Ostatnio wprowadzono także nowy tramwaj o nowoczesnym wyglądzie, "Tongil", który podobno został zaprojektowany w Północnej Korei(xD). Jest to jednak prawdopodobnie modernizacja Tatry.
Zdecydowanym rodzynkiem jest jednak Szwajcarski Tramwaj Standardowy. Jest to jedyny pojazd z zgniłego zachodu, jaki północnokoreańska komunikacja miejska używała w całej swojej historii.
Szwajcarski tramwaj standardowy był czymś w rodzaju tamtejszego Konstala, stosunkowo ujednoliconą konstrukcją, jeżdżącą w wielu szwajcarskich miastach przez całe dekady. Zastąpił on przedwojenne tramwaje dwuosiowe i występował jednocześnie w dwóch wersjach - sterowanej pedałem nożnym, jak w PCC, i sterowanej korbą nastawnika, jak przed wojną. Do Korei Północnej trafiły właśnie te drugie.
Produkcja tych wagonów trwała w latach 1940-1968. W latach 90 były wycofywane z eksploatacji i trafiły na wschód, min. do Rumunii, gdzie nadal jeżdżą w mieście Jassy, a także do Ukrainy i Serbii. Te z Pjongjangu to roczniki 1947-1954 pochodzące z Zurichu. Do Korei 18 składów trafiło bezpośrednio z Szwajcarii, w 1995 roku. Jako, że były to wagony wąskotorowe(1000mm), specjalnie dla nich wybudowano nową linię o takim rozstawie szyn.
Picrel zdjęcie koreańskiego szwajcara z Wikipedii, chociaż zdjęcia wklejane przez zielonki chyba i tak są niewidoczne.
#ciekawostki #komunikacjamiejska #pjongjang #komunikacyjneciekawostki #koreapolnocna
Ikarus_260 - W Korei Północnej także istnieją tramwaje, ale tylko w stolicy, i trafił...

źródło: comment_1584807663HJrsbfqRkv9wm6e5t2gPAg.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@Mekki: Stwierdziłem, że nie warto marnować tutaj czasu, teraz wróciłem z powodu epidemicznych nudów, ale w starym koncie już zdążyłem zmienić hasło na randomową kombinację liter, żeby nie wracać, tak samo w mailu który użyłem przy rejestracji, więc konto jest już nie do odzyskania xD
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: Jakie wrażenia z przejażdżki, w porównaniu do naszych nowych tramwajów?
A że dali się przejechać tylko nowym, to nic dziwnego, chcieli się pochwalić, pokazać na co ich stać. Zresztą takie Tatry jak ze zdjęcia to obecnie chyba najpowszechniej występujący tramwaj na świecie(albo drugi najpowszechniejszy, po radzieckim KTM-5), spotykany w prawie całym dawnym bloku wschodnim(ale nie w Polsce, tutaj nie było ich nigdy) i raczej o tym wiedzą.
  • Odpowiedz
@Ikarus_260 dawno nie jechałem to tramwajem w Polsce, ale różnica chyba żadna. Oprócz tego, że było mega gorąco tam - żadnej klimy czy nawiewu i zdychaliśmy z gorąca. Zwłaszcza jak się nie poruszaliśmy.
  • Odpowiedz
Aż 40 lat zajęło wspaniałym komunistycznym rządom przywrócenie komunikacji tramwajowej w mieście,


@Ikarus_260: To jeszcze nic. W 1946 zlikwidowano tramwaje w Zielonej Górze i do dzisiaj ich nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz