Wpis z mikrobloga

@Kefaveli @AnonimoweLwiatko @Alcaldesa_de_Girona Dziewczynki też grają, ale po prostu w inne gry. Ja jako dzieciak potrafiłam całe ferie grać w Simsy, SimCity, AnnoDomini 1602, Tropico, RollerCoaster Tycoon itd. i nawet przez chwilę się nie nudziłam. Mój brat w tym grał w Quake, Call Of Duty + inne strzelanki. W sieciowe chyba głównie chłopaki grają więc nic dziwnego, że dziewczyn-graczy tak nie widać.
@Kefaveli: ciekawe czy wy ujawnialibyście swoją tożsamość, gdybyście musieli zmierzyć się z falą nienawistnych komentarzy. Obejrzyjcie filmik i zastanówcie się czego wy naprawdę chcecie. Narzekacie, że kobiety nie mają zainteresowań, a kiedy dorywają się do typowo męskich zajęć, to hejtujecie je za to, że po prostu chcą spędzać czas tak samo jak i wy. Gdzie w tym logika?
AlcaldesadeGirona - @Kefaveli: ciekawe czy wy ujawnialibyście swoją tożsamość, gdybyś...
@Patrycja89: @PaniFral: @Alcaldesa_de_Girona: Eee no nie wiem, poza stulejami raczej nie ma się czym przejmować. Grałem niedawno w WoWa jak classic wystartował, raidowałem z dobrą ekipą przez pare miesięcy, mieliśmy kilka dziewczyn w gildii i to raczej one były bardziej atencyjne czy kręciły dramy niż faceci przez nie. Ale umówmy się, średnia wieku powyżej 20 więc nie ma co porównywać do początków gamingu ( ͡° ͜ʖ ͡
@Alcaldesa_de_Girona: nie wiem, gram z żoną w The Division i w sumie nie spotkałem tam nigdy ludzi, którzy mieliby problem, że natrafili na kobietę. Spotykamy kobiety raz na jakiś czas. Choć my tam rzadko komunikujemy się głosowo, bo w sumie nie ma potrzeby. Jak grałem kiedyś setki godzin w CoD:MW2 na studiach, to w sumie miałem graczy wyciszonych, bo to tylko zbędny szum. Podobno kluczem jest znaleźć sobie klan, żeby się