Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi jak to jest. Taki #slaskwroclaw genereuje śmieszne sumy z dnia meczowego, w 2018 roku, 2,8 mln złotych, mając jeden z największych stadionów w Ekstraklasie. Parę lat temu było to jeszcze 4, nawet 7 milionów. Z transmisji przychodzi 8 milionów złotych. Sponsoring prawie żaden, klub w jednym z największych i najatrakcyjniejszych miast polskich, od sponsorów dostaje niecałe 7 mln złotych.

Zero zyskownych transferów - rekord to nadal Sobota w sezonie 13/14 za 1 mln euro. Kosecki i Słowik poszli za 250-300 tys. euro. Grosze. Brak dobrych transferów oznacza brak jakiegokolwiek szkolenia.

Daje to łącznie ok. 18 milionów złotych. Resztę z 31 milionowego budżetu dokłada miasto, czyli podatnicy. 13 milinów idzie na ten klub z kasy publicznej.

Nie przeszkadza to klubowi wydawać 73% budżetu na płace zawodników i sztabu. 22,3 mln złotych Śląsk wydaje na płace zawodników. Klub zarabia samemu 18 milionów złotych, a na pensje wydaje ponad 22 milionów złotych. Przecież to jest komedia.

Taki k---a Chrapek, Pan Piłkarz, który odbił się od Catanii, a w całej swojej karierze strzelił 20 goli i zaliczył zawrotną liczbę 32 asyst, w 239 meczach, dostaje ponad pół miliona złotych za sezon. Większość z tego idzie z publicznej kasy. Przecież to jest śmieszne. Żeby on chociaż był dobry.

To wszystko w klubie, który nie szkoli młodych piłkarzy, nie odnosi sukcesów w pucharach, nie jest w stanie generować własnych przychodów.

Jak to wszystko jebnie, to tylko lepiej.

#ekstraklasa #pilkanozna #mecz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcelus: ekstraklasa półamatorska prawem, a nie towarem( ͡° ͜ʖ ͡°). Chciałbym żeby w końcu ta liga nie była finansowana z publicznych pieniędzy. Dla przeciętnego polskiego fana piłki nożnej żadna strata, bo większość woli ligi zagraniczne. Wydaje mi się, że wielu ludzi deklarujących się jako kibice Śląska na ulicy nie rozpoznaliby zawodników ulubionego klubu XD.

Gdyby przejść na tryb półamatorski, gdzie część zawodników normalnie pracuje to być
  • Odpowiedz
@Tanczacy_z_lewakami: już nie ma, teraz na płące idzie 66 mln, a wydatki to 93 mln, czyli coś koło 2/3. Komin został po Lidze Mistrzów, udało się go zniwelować. Też uważam że Legia za dużo płaci. Ale jednak generuje własne przychody. Ponad 20 mln od sponsorów, ponad 20 mln z dnia meczowego, wynajem lóż i powierzchni komercyjnych 17 mln, pamiątki 9 mln, telewizja ponad 20 mln. No i dodaj do tego
  • Odpowiedz
@marcelus: Raporty mówią, że zdrowe zarządzanie, to jest maks 60% wydatków na pensje. Te nasze kwoty to jest jakiś koszmar. W ogóle pompowanie klubów sportowych przez miasta nie powinno mieć miejsca. Ok rozumiem wspieranie amatorskiego, czy pół zawodowego klubu. Jednak na poziomie ekstraklasy takich wybryków być nie powinno.
  • Odpowiedz
@footix: 4 mln z tej dotacji idzie na akademię Śląska, i to jest ok, ale reszta jest bez sensu.

Ja nie mam nic przeciwko temu żeby piłkarze zarabiali dużo, ale tylko jeśli klub jest w stanie to wypracować, zarobić na siebie. Sorry ale po co płacić piłkarzom 18 mln złotych rocznie, jeśli nikt nawet nie przychodzi ich oglądać, 2.8 mln z dnia meczowego to jest nic...
  • Odpowiedz
@marcelus: slask to dosc specyficzny przypadek bo dookola klubu i stadionu jest duzo ludzi "z miejskiego dworu" ktorym te pieniadze sie po prostu naleza. ratusz nie zaluje.
  • Odpowiedz
@marcelus: ten klub to jeden z największych raków w tej lidze. Przepłaceni przeciętniacy z zagranicy i tabuny "doświadczonych ligowców", klub bez stylu, wizji, tożsamości. Spełnia rolę paprotki, wypełniacza terminarza innym klubom. Gdyby spadli nikt by po nich nie płakał, a wręcz zostałby zapomniany po pięciu minutach.
  • Odpowiedz
@marcelus: miałem okazję być na kadrze, rzeczywiście całkiem przyjemny i nieźle ulokowany. Tylko co po takim stadionie jak na mecze przychodzi pięć osób? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz