Wpis z mikrobloga

@KarolaG17: pełna profeska dziesiątki pacjentów podłączonych do specjalistycznego sprzętu, u nas to chyba by na zmianę pod jeden respirator byli podpinani XD Włoska służba zdrowia przy takiej sytuacji funkcjonuje lepiej inz u nas przy 160+ przypadków wiec nic tylko im zazdrościć
  • Odpowiedz
@KarolaG17: Mam jedno pytanie techniczne, oni są podłączeni do respiratorów, czyli powietrze idzie przez maseczke? Rurke wkładaną do gardła? Czy nacina się gardło?

Wiem że to głupie, nie mam żadnych objawów, ale jakby co to wole wiedzieć jak to się podłncza, a ostatnia opcja trochę mnie niepokoi. (Chyba za dużo seriali o szpitalach)
  • Odpowiedz
Zanudziłbym się na śmierć.


@Tylko_szczera_prawda: nie zanudziłbyś się, dostajesz zastrzyk i idziesz spać na dwa tygodnie. W momencie gdy wbijają ci igłę opcje są dwie: albo się obudzisz i wyzdrowiejesz, albo się udusisz we śnie. Śpiączka farmakologiczna po to abyś "nie walczył" z respiratorem. Respirator pompuje 100% tlenu i powodzenia, pielęgniarki i pielęgniarze jedynie ci czyszczą kojo z tego co wyprodukuje twój organizm w międzyczasie.
  • Odpowiedz
@sromer: szpitale z jednym pacjentem błagają o pomoc bo brakuje sprzętu XD taka mamy sytuacje, we Włoszech masz nowoczesny budynek przystosowany do leczenia a u nas pokoje jak u higienistki w szkole
  • Odpowiedz
@Miedziany_Brodacz: pewnie "lekkie" przypadki, ale przydałoby się potwierdzenie moich słów przez jakiegoś wykopowego medyka (choć pewnie wszyscy są bardzo zajęci obecenie), gdyż moja wiedza w temacie certyfikowana jest w ten sam sposób co paramedyka Zięby
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 43
@K-S-
@G4SHI 'nacięcie gardła to tracheotomia którą wykonuje się gdy przewidziane jest długotrwałe leczenie respiratorem (>10 dni zazwyczaj), pacjentów covid najpierw się wentyluje maską lub hełmem takim jak na filmie - nieinwazyjnie. Gdy to nie pomaga wtedy się intubuje - wkłada rurkę intubacyjną do tchawicy przez usta i gardło. Anestezjolog in spe here
  • Odpowiedz