Wpis z mikrobloga

Sobotnia noc, godzina 1:30. Ul. Mazowiecka w Warszawie.

Nie ma chyba drugiej tak nafaszerowanej klubami ulicy w Warszawie jak ta. Imprezowe ❤️ stolicy. Zwyczajnie o tej porze pełna młodych ludzi. Impreza trwa w najlepsze, ale nie tym razem. Do listy polskich oksymoronów można dopisać nową pozycję - cicha ulica Mazowiecka. Nie słychać muzyki, nie ma tłumów ludzi ani taksówkowo-policyjnej gąsienicy aut.
I wiecie co? Może trochę hiperbolizuję, ale to niesamowicie budujące. Jestem dumny z bycia Polakiem. Dumny z młodych ludzi. W kryzysowych momentach potrafimy się zjednoczyć. Stanąć ponad podziałami, schować młodzieńczy bunt do kieszeni i po prostu odpuścić weekendowy melanż w imię wyższej idei. Historia tworzy się właśnie na naszych oczach. Tu i teraz. ️ #warszawa #pandemia #polska #zostanwdomu #stayhome #kwarantanna #zostajewdomu #zostanwdomu #koronawirus
Susek - Sobotnia noc, godzina 1:30. Ul. Mazowiecka w Warszawie.

Nie ma chyba drugi...
  • 6