Wpis z mikrobloga

Wykopki, powiedzcie mi, bo mam zagwozdke.

Od ponad miesiaca jestem na zagranicznych praktykach w UK. Jak wiadomo, w labie wszyscy posluguja sie angielskim - luz. Ale sa ze mna jeszcze 2 studenki z Polski. Od poczatku grzecznie poproszono nas by w labie mowic po angielsku (zrozumiale). Ale te dwie laski caly czas nawijaja do siebie w mowie ojczystej (nie raz zwracano im uwage)... Coz, ja na upartego mowie do nich po angielsku (oczywiscie tylko w labie). No i foch...

Powiedzcie, czy ze mna cos nie tak?

#pytaniezdupy #rozkimna
  • 8
@Soczysty24: To się wydaje takie... straszne. Jak była rusyfikacja to w szkołach zabraniali mówić po polsku. Bardzo mi się z tym kojarzy.

Ja rozumiem, że jak się pojechało do innego kraju, to trzeba się dostosować. Jak się mówi w pracy o pracy, żeby wszyscy rozumieli to też po angielsku. Ale tylko do siebie nie można po polsku?