Wpis z mikrobloga

@Diplo: same here. Jak lata temu mieszkałem po jednej stronie Wisły a pracowałem po drugiej i jeździłem przez remontowany most, znałem każdą dziurę w przygotowanym przez drogowców objeździe i w zasadzie mogłem skręcać kierownicą na pamięć. ;)
@wysrop: z mojego punktu widzenia nie chodzi o remont zawieszenia, a bardziej o komfort, czyli każde #!$%@? złączenie warstw asfaltu to jebnięcie we mnie + dźwięk tego gówna.

Tak, nie jeżdżę Mercedesem.
@Diplo ja tak zawsze jeżdżę czy znam czy nie, jak ten z lewej. Dzięki temu nigdy nie robilem nic w zawieszeniach aut ktore miałem (poza dwoma wahaczami po stluczkach i dwoma lacznikami) a przebiegi mialem spore ( ͡º ͜ʖ͡º)