Wpis z mikrobloga

Życie.. jak ja cie kur nienawidze...
Kolejny dzień życia, kolejny dzień starań aby życie było lepsze... wiecie o czym mówię?
W moim przypadku to było prosta propozycja w stronę koleżanki z pracy aby wyjść sobie na drinka bądź do kawiarni. Po co te wszystkie rozmowy, po co myśleć o tym aby to zrobić jakoś umiejętnie,po co do mnie sama pisała ehh ja pierdziele, nigdy nie ogarnę psychiki kobiet ale mam coraz mniej chęci oferować im cokolwiek ze swojej strony kiedy za odpowiedź dostaję głuchą ciszę ( zagadałem na żywo- wolę tak). Naprawdę mi się super podobała i myślałem że jest chemia między nami ale nie mam sił ani ochoty pytać się 2 razy o jedno głupie wyjście :(
Czasami się po prostu wkurzam, czasami po prostu nie chce mi się nic robić już w tym kierunku kiedy efektowność mam na poziomie #!$%@?.
(nie, to nie to co myślicie, miałem już wcześniej dziewczyny tylko ostatnio nie powodzi mi się dobrze)
Po co ten post? żebyście wiedzieli że czasem pomimo chęci i starań życie i tak daje ci luja w pysk mówiąc: not today!
Coraz mniej mam sił do tego wszystkiego.. ehh
Plus tego taki że zawsze to jakieś doświadczenie.
Pozdro wykop!
Będzie mi miło jak chociaż jedna osoba odpisze w tym jakże #!$%@? dniu
#przegryw dzisiaj ze mnie choć normalnie uznaję się za normika
#randki #podrywajzwykopem #wychodzimyzprzegrywu #logikarozowychpaskow #gownowpis
  • 9