[traceur07]

#oswiadczenie #boldupy #gorzkiezale #nieparkuj #coolstory #buractwo

Rozmowa z panem z za samochodu (właściciel pojazdu)

on - co mi tutaj zdjęcie robisz (w głosie zdaje się słychać silne oburzenie)

ja - robię zdjęcie jak pan ładnie zaparkował (uprzejmie oznajmiłem)

on - mi wszystko wolno i będę parkował gdzie chcę ( WTF ?!)

ja - jak pan uważa że panu wszystko wolno proszę poczekać parę minut, zadzwonię po staż miejską i zobaczymy czy podzielą pana zdanie.

on - a wiesz co to jest poczta? (jeszcze większe oburzenie)

ja - a wie pan co to jest parking? (pytam z lekkim zażenowaniem)

on - widocznie nie było wolnego miejsca

ja - przecież stąd widać połowę parkingu wolnego

on - nie będziesz mi gówniarzu mówił jak mam parkować (niejeden w moim wieku ma już żonę i dzieci)

ja - taki stary dziad i nie umie parkować (#!$%@? że zostałem zrównany z gówniarzem postanowiłem, że nie będę miły dla kogoś kto mnie obraża)

on - a w ryj dostaniesz i się skończy

ja - no to proszę podejść ( powiedziałem w miarę łagodnie, teraz już się uśmiechając i robiąc krok do przodu)

on - (po zmierzeniu mnie wzrokiem, już łagodniejszym tonem ciszej pod nosem) - a nie będę czasu tracił. (wsiadł do samochodu i odjechał.)

Czyste buractwo. Zaparkować źle w miejscu gdzie jest hektar parkingu i jeszcze wyzywać na kogoś kto na to uwagę zwróci. Bo jemu wszystko wolno bo on jest z poczty, a bliżej miał do wejścia z parkingu niż z chodnika. Szedł z zakupami więc sądzę że poczty to on nie zawoził.

[b.....a]

@traceur07: zobaczył tabliczkę z tyłu to pomyślał że i zaparkować można, skoro tak ładnie zapraszają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[miki4ever]

@traceur07: Skiepsciles, koles cie zniszczyl.

[parsiuk]

@blackvanilla: Autorytetem to chyba nie jesteś w dziedzinie parkowania, co? #rozowypasek

[Zwykly_Czlowiek]

(niejeden w moim wieku ma już żonę i dzieci)

@traceur07: ;___;

[N.....y]

@traceur07: znaczek vw zakryty jak w klanie

[b.....a]

@parsiuk: pomijając fakt że preferuję motocykle to na pewno nie odstawiam takich cyrków jak wyżej przytoczony pan.

[traceur07]

@NieznanyAleAmbitny: nie zakryty, tylko pewnie mu zajeukradli, jak tak staje wszędzie gdzie mu wolno.

[parsiuk]

@blackvanilla: OOoooohohohoooo, wyczuwam urażoną dumę! :]

[traceur07]

@miki4ever: ja się nie czuje zniszczony przez argumenty które nie mają sensu.

[b.....a]

@parsiuk: Czy ja wiem? Nigdy nikt mnie nie sfotografował ani nie opieprzył, więc chyba nie jestem AŻ takim przysłowiowym różowym paskiem. :P

[miki4ever]

@traceur07: Wiesz, on tez nie, dlatego ja jako osoba postronna moge to obiektywnie stwierdzic. Wiadomo, ze ty czujesz sie jak najsmerfniejszy smerf po takiej akcji, ale tak na prawde zostales tu Gargamelem.

[parsiuk]

@blackvanilla: No jak jeździsz po Łodzi i tam parkujesz to podziwiam. A czepiałem się tylko tak kontrolnie, bo mogę. ;)

[parsiuk]

@miki4ever: E tam. Jak dla mnie to @traceur07 smerfnie mu pojechał. :]

[traceur07]

@miki4ever: mam pełną świadomość tego że nie przebiłem się przez tak twardą skorupę, a z miejsca "akcji" nie odszedłem z podniesioną głową, czekając na gromkie brawa, oraz z poczuciem typu "kolejna misja zakończona sukcesem, smerfastycznie". Raczej było mi szkoda tego buraka do którego nie dociera, że parkuje jak kobita. ( ͡° ͜ʖ ͡°)