[wertychochlik]

Czołem Mirki. Zbieracie gęstwe po kwasach z kettle sour, czy szkoda zachodu z uwagi na pH? Macie jakieś doświadczenia, ktoś testował takie drożdże?
#piwowarstwo

[jmyung]

@wertychochlik: jeśli planujesz kolejnego kwasa to chyba ma sens. Ale jeśli do normalnego piwa to się nie nadaje (albo ja bym nie ryzykowal).

[wertychochlik]

@jmyung ta gęstwa nie zakwasi piwa, Lactobacillusy zostały zabite podczas gotowania. Rozchodzi się o to, że w obniżonym pH teoretycznie drożdże miały utrudniona pracę i są zmęczone, przez co jest ryzyko że w kolejnym piwie mogą popracować niezdrowo

[jmyung]

@wertychochlik: no, tak. Masz rację.
Pewnie wszystko zależy od kondycji drożdży (jak kwaśne poprzednie piwo), czy gestwa jest świeża i ilości gestwy.

[PauwelKwak]

@wertychochlik: przyjmuje się ze takiej gęstwy nie warto używać wlaśnie ze względu na słabą kondycję drożdży. Z kwasa do kwasa może mieć to jakiś sens bo drożdże powinny być już w jakimś stopniu przystosowane do trudnego środowiska, ale nigdy nie próbowałem tego robić.

[hubi-hubi]

@wertychochlik: coz. Ja ostatnio pobralem i zrobilem lekka APA na takich drozdzach. Piwo wyszło smaczne, ruszylo ladnie i odfermentowalo do konca. Fakt byl taki ze wlasciwie zqdalem gestwe swieza.

[wertychochlik]

@hubi-hubi dzieki, w takim razie chyba po tej sztuce zbiore, bo zakwaszalem ledwie 24h a te drożdże to kveiki, więc silne skurczybyki ( ͡º ͜ʖ͡º)

[hubi-hubi]

@wertychochlik: mi na us05 poszło

[mike-mo]

@wertychochlik: jak zakwaszasz?

[wertychochlik]

@mike-mo kettle sour, więc bakterie zabite. l.plantarum, forma sucha z serowara