[lacuna]

Inspekcja na Ozillonie - N2C #lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto

---------------------------------------------------------------------------

- Ej, a my nie mieliśmy lecieć przypadkiem po tych Najemników z Galak Pizzy? - zastanawiał się Jett-Dari
- A kto tam jest wpisany w Galak Excelu? - zapytał Tuni Lojfer
- No, my.
- A kto poleciał?
- Drużyna, która miała zrobić inspekcję.
- Dobra, niech zostanie jak jest. Zawsze chciałem być poganiaczem plebsu - ucieszył się Yanush Sernikke
- Robią mnie mistrzem i teraz zostają mi jakieś kontrole...

Fruthiv długo milczał. Spojrzał poważnym wzrokiem na mapę Galaktyki. Podszedł wolnym krokiem do Jett-Dariego i powiedział spokojnym głosem.

- Nic się w Republice nie dzieje przypadkowo. Mamy misję do wykonania, Mistrzu.

* * *

Tuni obserwował bazę z powietrza, robiąc mnóstwo notatek i kierując pilota na kolejne części bazy wojskowej. Jett-Dari od dwóch godzin przesłuchiwał dowódcę garnizonu, Fruthiv sprawdzał zabezpieczenia.

Yanush skorzystał z chwili wolnego, aby sprawdzić dokładnie ścieżkę, jaką pokonał Najemnik o pseudonimie "Niewidomy", aby dostać się do hangaru. Po kilku godzinach cała czwórka zebrała się na pokładzie użyczonego przez Republikę statku. Wszyscy zwrócili wzrok w stronę mistrza Jett-Dariego, który westchnął tylko ciężko, wyraźnie zmęczony całym dniem przesłuchania.

- Nie ma dowodów na wpływ Zjednoczonego Sojuszu na ten atak. To wygląda na indywidualną, apolityczną inicjatywę połączoną ze skrajną niekompetencją lokalnego garnizonu. Wy coś znaleźliście?
- Zabezpieczenia są standardowe - powiedział Fruthiv. - Stosujemy je w całej Republice. Mamy podobne spostrzeżenia z Yanushem dotyczące oświetlenia bazy w nocy, ale Ozillon zmaga się z niedoborami energii i częstymi przerwami w jej dostawach. Jeden zwinny szczur zawsze zdoła się prześlizgnąć.
- A ja coś mam - powiedział Tuni

Wszyscy zwrócili wzrok w jego kierunku.

- Włamywacz znał się na komputerach, ale najwyraźniej nie był uważny przy zacieraniu śladów.
- Znalazłeś coś w systemie?
- Nie, tam to zbyt profesjonalna robota - westchnął padawan. - Znalazłem za to przed hangarem to.

W rękach obracał niewielki komunikator.

- Połączony był z myśliwcem, który znaleźliśmy w kanionie dwadzieścia kilometrów od bazy. Według informacji w nim znalezionych należał do Najemnika imieniem Daniel Pharaepht.
- Świetna robota! - twarz Jett-Dariego wyraźnie pojaśniała - Musimy o tym koniecznie powiadomić Senat.
- A co właściwie słychać na Ozillonie? - zapytał Tuni

Mistrz Jedi spojrzał poważnie na swoich towarzyszy.

- Obawiam się, że wizyta Zakonu Jedi nie poprawi i tak już fatalnej opinii Ozillończyków o Republice...

---------------------------------------------------------------------------

Na nowo odkrytej planecie znaleziono znaczne pokłady żelaza i innych popularnych minerałów. Pierwsze kompleksy fabryk dzięki zbiorowym wysiłkom planet Republiki powstaną w najbliższym czasie. Planeta otrzymuje tymczasową nazwę "Nova", PG 1, PM 0, Obr 0

(Na zdjęciu twierdza genoeńska - Sudak na Krymie, Rosja)

[lacuna]

@profesjonalna_skarpeta @Miloszun @szatantomojziomal_ @endrjuk @praise_it