Aktywne Wpisy

janek_m +13
Nie wiem, czy to tylko moja głowa, czy faktycznie świat oszalał, ale odnoszę wrażenie, że nagle picie alkoholu stało się... passé. Nie mówię o patologicznym chlaniu na umór – to wiadomo, że słabe. Ale teraz nawet lampka wina do kolacji to dla niektórych powód do moralnej krucjaty.
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko

BobrowieckiHuop +44





źródło: comment_1583051364ac3cqbPO8hlmBoRDiT7Wpr.jpg
Pobierzźródło: comment_1583051385HNNCp8WPA21xHczvxnV5I8.jpg
Pobierzźródło: comment_1583051399OnoZTVng3tlQsapLBL8ben.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora